Przedmiotem licytacji jest w 100% oryginalna gitara elektryczna Fender Stratocaster
model American Standard z 1998 roku oraz dedykowany do niej, oryginalny twardy futerał Fendera. W komplecie również wajcha.
Nr seryjny N[zasłonięte]73119
Model Am. Standard to najpopularniejszy Stratocaster legendarnej marki. Ten konkretny jest w kolorze czarnym, ma olchowy korpus, klonowy gryf, palisandrową podstrunnicę oraz mostek tremolo oraz oczywiście 3 single, 5-cio pozycyjny przełącznik i 3 potencjometry. Czyli klasyka. To rasowy, kilkunastoletni instrument który wyznaczał i dalej wyznacza...standardy brzmienia prawdziwego Strata. Wyprodukowany w Coronie w Californi.
Nowe, aczkolwiek wg niektórych gorsze - a na pewno mniej wygodne (mój ma profil gryfu C a nowe bardziej płaski modern C) American Standardy kosztują ponad 5800 zł (cena z największego sklepu muzycznego Europy). U mnie o wiele taniej, i na dodatek z case'm o wartości 500zł
Stan techniczny jest bardzo dobry. Gitara jest lutniczo ustawiona - wygodna akcja strun i menzura. Nic nie trzeszczy ani nie szumi. Klucze i świetne siodełka mostka bardzo dobrze
trzymają strój więc można wajchować do woli. Spasowanie gryfu
i korpusu na najwyższym poziomie. Progi są po małym szlifie i noszą małe ślady użytkowania,
ale to normalnew bądź co bądź kilkunastoletnim instrumencie
i progi w tej gitarze wytrzymają jeszcze co najmniej drugi tyle.
Stan wizualny bardzo dobry z małym minusem za normalne ślady
użytkowania czyli trochę rysek, wgniotek i jedne 3mm wgniecenie
lakieru. Ale to raczej z tyłu korpusu. Ślady z przodu ciężko
było w ogóle uchwycić na zdjęciach. Widać je ewentualnie pod
słońce albo przy większym przyglądaniu się. Myślę, że dla nikogo nie powinny one stanowić problemu.
Gitara ma nowe struny D-Addario 11-49. Nie wymaga żadnego
wkładu finansowego i jest gotowa do gry od razu po wyjęciu z futerału. Generalnie w 100% sprawna i wyregulowana.
Brzmienie jest bardzo klasyczne. Olcha + palisander dają
ciepłe, równoważone - po prostu klasyczne - brzmienie.
Jest bardzo uniwersalna, zagramy na niej i stary dobry blues,
funk jak i coś ostrzejszego i w każdym z tych gatunków poradzi sobie świetnie.
Jestem fanem Stratocasterów, miałem i Meksyki i Japońce i przy tym Standardzie grały jak zabawki. Ceny japońskich Fenderów potrafią przekraczać 3000zł, moim zdaniem warto dopłacić niewiele więcej i mieć instrument o 2 klasy wyższy. Sprzedaję z niemałym żalem ale zbieram na motocykl (wiosna blisko).
Oczywiście zapraszam do ogrania.
W przypadku zakupu na odległość wysyłam ubezpieczonym kurierem solidnie zapakowaną w futerale. Mam doświadczenie w wysyłaniu instrumentów i gitara dotrze dobrze zabezpieczona. Moje komentarze to 100% zadowolenia
i nie inaczej będzie tym razem.
Więcej szczegółowych zdjęć poniżej: