Masz propozycję rozsądnej ceny? Pisz lub dzwoń - nie gryzę :)
MAYA Electric Bass- wierna, japońska kopia Fender Precision wyprodukowana na przełomie lat 70/80 w jednej z fabryk w Japoni czyli tam gdzie produkowane były między innymi japońskie Fendery, Ibanezy oraz cała rodzina japończyków znanych na całym świecie pod nazwami: TOKAI, GRECO, PEARL, ARIA, LUXOR.Te same fabryki, te same zasoby drewna, hardwere, części elektroniki. Instrumenty różniły się głównie nazwą ponieważ produkowane były dla różnych koncernów muzycznych i na różne rynki.
MAYA - japoński precision w malowaniu Steve Harris (Iron Maiden) czyli Pacific Blue Metalic z bardzo rzadkim w japończykach matched headstock czyli główka w kolorze body (jest to oryginalne malowanie a nie refinish).
Ten rodzaj malowania dostępny był i jest w najdroższych seriach Fendera typu Custom Shop.
Wizualnie i technicznie w stanie dziewiczym - laleczka, kilka prawie niewidocznych draśnięć.
Ponad trzydziestoletni bas w takim stanie to rzadkość!!! Często nowe gitary w sklepie mają więcej obić.
Wykonany jak to wszystkie instrumenty japońskie z największą starannością, precyzją, ergonomią i z bardzo dobrych materiałów:
- body z olchy, pięknie wylakierowane, równe i bez zniekształceń co sugeruje, że prawdopodobnie nie było klejone z kilku kawałków drewna a co za tym idzie nie był to instrument niskobudżetowy
- gryf klonowy, jednoczęściowy, lakierowany twardym poliestrem, nie brudzi się, nie wyciera
(klon i olcha to najbardziej klasyczne i rockowe połączenie drewna w precisionie jakie znam),
- lakier na całym instrumencie w stanie idealnym typu hight gloss - twardy i błyszczący
- progi w stanie idealnym, zostały profesjonalnie wypolerowane w zakładzie lutniczym (koszt polerki i ustawienia gryfu 250 pln,
- bas stroi wzorowo w każdej pozycji, menzura, akcja i pickupy ustawione odpowiednio pod grubość nowych strun
- nowe struny rotosound (ponad 100 pln) założone 20 marca - do sprzedawanych instrumentów nie wkładam najtańszych strun bo sam takich nie używam!
- komory pickupów i eletroniki profesjonalnie wyekranowana taśmą miedzianą na kleju przewodzącym i polutowana od podstaw + nowe, miedziane a nie "miedziowane" kabelki
- pickupy wyekranowane wewnętrznie dzięki czemu po dotknięciu nawet poślinionym palcem w głośniku jest cisza (ważne zwłaszcza przy mocnej grze palcami lub kostką kiedy struny lub palce mogą się obijać i pickup )
- potencjometry wyczyszczone i przesmarowane specjalistycznym preparatem z dodatkiem grafitu i silikonu, nie trzeszczą i mają lepsze smarowanie oraz przewodzenie
- klucze ciężkie, zamknięte, rozebrane i przesmarowane, płynnie pracują i trzymają strój jak imadło,
- standardowa fenderowska główka - matched headstock
- solidny, gruby, oryginalny mostek a nie lipna blaszka trochę grubsza od żyletki :)
- klasyczny biały pickguard - trójwarstwowy - nie budżetowy kawałek plastiku wycięty z pudełka po lodach :)
- pickupy oryginalne japońskie single coil oddające cały urok instrumentów pasywnych
Baśka żre aż miło, porównywalna z droższymi japończykami (a miałem ich kilkanaście) które uchodzą za tzw. wyższą półkę a w szczególności cenową :)
Bas jest świetnie rozegrany i w pełni profesjonalnie przygotowany - nie wymaga absolutnie żadnego nakładu finansowego - brać do ręki i grać!!!
Gitara jak większość japończyków brzmi równo i bez głuchych niespodzianek, bez wilków, jest wygodna jak na japończyka przystało (szybki gryf) i gada jak trzeba.
Proszę się nie wahać i zadawać pytania.
kontakt do mnie:
tel. 609 [zasłonięte] 760
gg:[zasłonięte]29581
Bas jest w bardzo okazyjnej cenie biorąc pod uwagę jego perfekcyjny stan techniczny i wizualny.
Nie był wykopany z szopy pod płotem ani znaleziony na wysypisku i odrestaurowany.
Jest to po prostu mega zadbany instrument z dobrego drewna i doskonale brzmiący, w pełni zawodowo przygotowany do pracy na scenie, bez niedoróbek bo bas robiłem dla siebie ale... życie czasem pisze własny scenariusz i jestem zmuszony go odsprzedać mam nadzieję, że w dobre ręce.
Bas nie wymagał ingerencji lutnika ale ponieważ zdecydowałem się go jednak sprzedać to wykonałem kosmetykę w postaci polerowania i wyrównania lini progów w zakładzie lutniczym żeby kupujący wraz z instrumentem otrzymał 100% satysfakcji.
Sam kilkukrotnie kupiłem instrument typu permanentna frustracja i nie chcę aby ktoś poczuł się podobnie i zniechęcił przeze mnie do grania nawet jeśli miałbym na sprzedaży stracić.
Wśród moich komentarzy jest kilkanaście dotyczących sprzedawanych instrumentów więc niech to posłuży za dowód moich dobrych intencji.
Posiadam również inne instrumenty które przeznaczylem do sprzedaży także zachęcam do przeglądania innych moich aukcji lub wysyłania zapytań.
Zdjęcia oczywiście przedstawiają sprzedawany egzemplarz * wiem, że to nieprawdopodobne, że instrument po 30 latach użytkowania wygląda jak nowy ale jednak to prawda :)
Biorąc pod uwagę bardzo niski kurs złotego raczej nie należy się spodziewać niższych cen instrumentów. Wielu dystrybutorów sprzętu muzycznego zapowiada już spore podwyżki.
Import instrumentów z zagranicy również w chwili obecnej nie jest tak opłacalny jak kilka lat wcześniej więc i ceny instrumentów używanych w Polsce będą znacząco rosły w najbliższym czasie.
Aukcja prywatna, bez gwarancji, rękojmi i możliwości zwrotu. Przesyłka na koszt i ryzyko kupującego.
