Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

FARRELLY , BRANDSMA - TERAPIA PROWOKATYWNA

30-04-2014, 13:13
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 36 zł     
Użytkownik wesolykaletnik
numer aukcji: 4111263498
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 4   
Koniec: 30-04-2014 13:04:04

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2004
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 TERAPIA PROWOKATYWNA 

FRANK FARRELLY , JEFF BRANDSMA

 

Wydawnictwo METAmorfoza 2004

170 x 235

stan bdb-

 

 

Pierwszy w Polsce, fundamentalny, fantastyczny podręcznik podejścia prowokatywnego autorstwa samego twórcy.


PODEJŚCIE PROWOKATYWNE, pierwotny kontekst – terapia. Konkretny system działań i oddziaływań. Świetnie sprawdza się również w coachingu, zarządzaniu, życiu rodzinnym, koleżeńskim, w uczeniu, i oczywiście w terapii.


PODEJŚCIE PROWOKATYWNE w komunikowaniu się z podwładnymi, szefami, klientami, pacjentami, uczniami, mężem, żoną, dziećmi… Po prostu z ludźmi.


Lekko, żywo, żywiołowo, z humorem, jednocześnie naprawdę serio, po prostu bardzo skutecznie.


Uwaga! Jeśli nie kochasz ludzi, nie wierzysz, że w każdym jest coś cennego – nie stosuj podejścia prowokatywnego. Dla własnego bezpieczeństwa!


Najzabawniejszy podręcznik kliniczny wszech czasów.


Była studentka i dyplomantka Franka podczas autobusowej podróży przez Alaskę w celu rozpoczęcia swojej pierwszej pracy klinicznej, o godzinie 2:30 w nocy stwierdziła, że nie może zasnąć. W pewnej chwili postanowiła poczytać tę książkę. Wkrótce śmiała się tak głośno, że kierowca autobusu zapytał: „Młoda damo, czy brała pani prochy?”


Spowodowało to kolejny wybuch śmiechu, co z kolei obudziło pasażerów. Jej wyjaśnienie „czytam książkę mojego profesora, ona jest taka zabawna!” wywołało karcący syk kierowcy, który zabronił jej czytania „tak zabawnej książki kiedy inni śpią”. Próbując zachować ciszę za pomocą dłoni przyciśniętej do ust prychała, fukała, krztusiła się i nadal tarzała się ze śmiechu.


Relacjonowała to później mówiąc „Był gotów wykopać mnie z autobusu w środku nocy na kompletnym pustkowiu. Powiedzcie ludziom, żeby nie czytali tej książki, kiedy inni śpią