Po bardzo udanym PeCetowym shooterze Far Cry, jego producent, firma UbiSoft, postanowił stworzyć wersję na konsole. W ten sposób narodził się Far Cry Instincts, który jest rozszerzoną wersją pierwowzoru.
Jako John Carver, wyruszasz swą łodzią na tropikalną wyspę, która tylko pozornie wydaje się być rajem. Bardzo szybko okazuje się, że główny bohater wplątał się w dziwną sprawę i nie łatwo będzie mu powrócić do sielankowego życia, w którym zajmował się wynajmowaniem jachtów. Dziennikarka, którą transportowałeś, nie powiedziała wszystkiego, co wiedziała. Tuż po dopłynięciu na wysepkę należącą do Mikronezji, łódź została ostrzelana, piękna pani zaginęła, a Tobie pozostaje jedno wyjście – rozwiązać tę zagadkę.
Wzbogacone Far Cry Instincts oddaje do dyspozycji gracza olbrzymie tereny do penetracji. Cztery wyspy, o różnych motywach stylizacyjnych, zwiększone zostały o 14 lokalizacji. Większość filmowych przerywników z Far Cry zostało zastąpione w ten sposób interaktywnymi fragmentami. Tak duże tereny przemierzać możemy przy użyciu pojazdów (do użytku oddano m.in. poduszkowce i czterokołowce).
Bohater w trakcie gry ewoluuje, zmieniając swój wygląd oraz zwiększając umiejętności. Przydaje się to w walce z przeciwnikami, a także przy używaniu licznych broni (nowość to m.in. harpun, pozwalający na swobodne strzały pod wodą). Różnego typu uniki i nurkowanie, znacznie ułatwiają pojedynki z czarnymi charakterami, którzy działają w zgodzie z inteligencją, nie obwarowaną sztucznie krępującymi zachowanie skryptami.
Liczne tryby gry sieciowej znacznie wydłużają przyjemność płynącą z zabawy. Możliwa jest także gra na podzielonym ekranie.
Konsolowy Far Cry oferuje grafikę, niemal równie piękną, co ta z PC. Tereny są bardzo ładnie odwzorowane, woda wygląda świetnie, trochę rzadsza jest jednak roślinność. Gra działa wyświetlając mniej więcej 30 klatek na sekundę.