"Stworzenie obozów koncentracyjnych pozwoliło rozwinąć umiejętności ekspertom z IBM (tak, tak, tego IBM), którzy stworzyli system znakowania więźniów i do końca wojny systematycznie go poprawiali i sprawdzali. Na Holokauście i II wojnie światowej zarobili także gigantyczne pieniądze Hugo Boss czy Coco Chanel, Siemens oraz farmaceutyczny koncern Bayer (wtedy pod nazwą IG Farben), który produkował cyklon B. Każda z tych firm sporo zarobiła na zabijaniu i wspierała cywilizację śmierci. I nie inaczej jest obecnie. Aborcja, antykoncepcja, zapłodnienie in vitro i eutanazja są promowane i zdobywają kolejne rynki, ponieważ... opłaca się to rozmaitym gigantom przemysłu farmaceutycznego, rynku ubezpieczeniowego czy globalnym graczom giełdowym. Bez ich wsparcia nie byłoby to możliwe. Często są to zresztą te same firmy. Hoechst AG przed wojną produkowała m.in. cyklon B, a obecnie wytwarza pigułkę RU 486. Wielkie korporacje amerykańskie, które przed wojną wspierały eugenikę, dziś popierają tzw. planowanie rodziny i aborcje. Metody działania też zresztą pozostały niezmienne. Przekonuje się obecnie opinię publiczną, że słabsi są dla nas zagrożeniem, z którym trzeba się rozprawić - pozbawia się ich człowieczeństwa, a na koniec pokazuje, jak wielkie korzyści, w tym finansowe, odniesie społeczeństwo, jeśli zdecyduje się na wyeliminowanie pewnej grupy osób".