Publikacja znanego autora jest kolejnym głosem w toczącej się w Polsce debacie dopuszczającej selektywne rozmnażanie zarodków. Państwa europejskie zaczynają prowadzić analogiczną politykę eugeniczną do tej zapoczątkowanej przez hitlerowskie Niemcy. Chociaż samo porównanie może na pierwszy rzut oka szokować, dzięki skonfrontowaniu argumentów ówczesnych ideologów nazistowskich i dzisiejszych zwolenników eutanazji, aborcji czy in vitro, można znaleźć wiele podobieństw. Najbardziej szokujący jest jednak fakt, że podczas, gdy hitlerowskie Niemcy wprowadzały swoje postulaty eugeniczne pod przymusem, dziś są one realizowane dobrowolnie pod hasłem wolności wyboru.

Książka ks. prof. Katolo jest oparta na faktach. Opisuje ona politykę eliminacji jednostek swym bytem obciążających budżet socjalny państwa w III Rzeszy – chorych dziedzicznie, psychicznie, niepełnosprawnych, niedorozwiniętych, nienarodzonych czy po prostu starych i niepotrzebnych. „Współcześnie zapomina się, ile warte jest życie ludzkie. W rzeczywistości jest wartością bezcenną. W praktyce, także dziś, powinno być jak najtańsze” – zwraca uwagę w posłowiu do wydania prof. Piotr Semkow. "Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ani porównywać do ideologów hitlerowskich. Ale jeśli praktyka wprowadzona w nazistowskich Niemczech jest uznawana jako coś nieludzkiego, to jak określić współczesne programy kontroli urodzeń?” – pyta ks. prof. Katolo. Autor zwraca uwagę, że podobnie jak dziś, praktyki eugeniczne były prowadzone w państwie prawa. Tymczasem „Pierwszym i najbardziej podstawowym prawem każdej niewinnej osoby ludzkiej jest prawo do życia” – przypomina ks. Katolo.