SEGA powraca do gry na lód z kolejną odsłoną swojej sztandarowej serii ESPN NHL, tym razem z dopiskiem 2K5. Z roku na rok seria zaskakuje nową gamą ulepszeń, a to wszystko tylko po to, żeby jeszcze bardziej dogodzić wszystkim graczom na całym świecie. Każdy fan hokeja, tego prawdziwego jak i tego wirtualnego na konsole, po prostu nie może nie zagrać w ESPN NHL 2K5.
Gameplay w serii ze stajni SEGA zawsze stał na bardzo wysokim poziomie i nie odwrotnie jest tym razem. Zagrania są bardzo realistyczne i nie wystarczy cały wciskać turbo, żeby dojechać do bramki i strzelić gola. Sztuczna Inteligencja przeciwników jest na to za dobra i z pewnością graczy, którzy myślą, że im się po chwili uda umieścić krążek w bramce, wprowadzi to w niemałe zakłopotanie. Jest dużo nowych zagrań np. opcja Pass and Go, która pozwala podać krążek utrzymując cały czas kontrolę nad podającym i wziąć obronę na siebie tak, aby kolega z drużyny miał lepszą pozycję do strzału. Można też np. dobrze się ustawić i poprosić o podanie na strzał z tzw. pierwszego kontaktu. Podczas meczu można bić zawodników przeciwnej drużyny, ale oczywiście za zbyt silne i zbyt częste ataki trafia się na ławkę kar. Dostępnych na samym początku w opcjach jest pięć ustawień trudności i już poziom Pro jest dużym wyzwaniem dla średnich graczy, a poziomy wyższe są ciężkim orzechem do zgryzienia nawet dla hardcore’owców.