PRZEDMIOTEM AUKCJI JEST pustynnik roślinka w doniczce
Kwitnący pustynnik, nazywany także igłą Kleopatry, to egzotyczny widok. Spomiędzy mieczowatych liści wyrastają silne pędy kwiatostanowe, osiągające nawet 3 metry wysokości. Pustynnik (Eremurus) przybył do naszych ogrodów ze stepów Azji Środkowej. Jego łacińska nazwa pochodzi od dwóch greckich słów: eremia - step lub pustynia i oura - ogon. Botanicy opisali około 30 gatunków tego rodzaju, zaliczanego zgodnie z najnowszą klasyfikacją do rodziny złotogłowowatych (Asphodelaceae). kwiaty rozwijają się stopniowo od dołu ku górze kwiatostanu.
Najokazalej wygląda pustynnik olbrzymi (E. robustus). Gatunek ten kwitnie również w czerwcu-lipcu. Jego kwiatostany mogą mieć nawet 2,5-3 m wysokości. Okazałe kwiaty osiągają około 4 cm średnicy, są jasnoróżowe, płowiejące w miarę przekwitania. Coraz częściej uprawia się mieszańce określane wspólną nazwą Eremurus isabellinus, kwitnące w czerwcu-lipcu. Najbardziej znane są odmiany Shelford Hybrids z kwiatami o pastelowych odcieniach barwy żółtej, czerwonej, pomarańczowej, różowej, a także czysto białymi. Ich kwiatostany osiągają zaledwie 0,8-1 m wysokości. Odmiany znane jako Ruiter Hybrids są wyższe, a ich kwiaty mają ciemniejsze barwy. Pustynnik - jak sama nazwa wskazuje - potrzebuje dużo słońca i ciepła. Ze względu na wysokie kwiatostany sadzimy go w zacisznym, ale widocznym miejscu. Roślina ta wymaga żyznej, przepuszczalnej, głęboko uprawionej gleby o lekko kwaśnym odczynie. Ziemię piaszczystą warto wzbogacić dodatkiem dobrze rozłożonego obornika lub kompostu, ciężką - rozluźnić torfem i gruboziarnistym piaskiem. Karpy pustynnika sadzi się późnym latem lub wczesną jesienią .
Stanowisko dla pustynnika musi być starannie przygotowane, gdyż będzie on tam rósł przez najbliższe 10-15 lat. Najpierw wykopujemy dół o głębokości około pół metra. Na jego dno sypiemy żwir lub keramzyt, aby zapewnić odpływ nadmiaru wody. Drenaż przykrywamy przepuszczalną ziemią, na której ostrożnie umieszczamy karpę. Długie korzenie rozkładamy na boki, po czym przysypujemy je żyzną ziemią (sadząc kilka pustynników obok siebie, umieszczamy je co najmniej w półmetrowych odstępach). Na końcu podłoże przykrywamy kompostem. Późną jesienią, gdy powierzchnia gruntu zamarznie, dodatkowo ściółkujemy ją liśćmi lub korą. Zabezpieczy to korzenie przed mrozem.
Pustynnik rozpoczyna wegetację wczesną wiosną. Żeby rozwijające się liście mogły swobodnie rosnąć, musimy w porę zdjąć okrycie zimowe. Pamiętajmy jednak, że młode liście są bardzo wrażliwe na przymrozki, dlatego osłaniamy je kartonem albo papierowymi torbami. Do czasu kwitnienia regularnie (co 10-14 dni) dokarmiamy roślinę płynnymi nawozami mineralnymi lub roztworem gnojowicy. Pustynnik wprawdzie dobrze znosi krótkotrwałą suszę, ale obficiej kwitnie, gdy jest systematycznie podlewany, zwłaszcza w czasie tworzenia się kwiatostanu. Pod koniec okresu kwitnienia liście zaczynają żółknąć i zasychać, co oznacza, że roślina wchodzi w stan spoczynku. Przekwitłe kwiatostany wycinamy, chyba że zamierzamy później zebrać nasiona. Po pewnym czasie liście zupełnie zamierają. Warto zaznaczyć miejsca, gdzie w ziemi pozostały karpy korzeniowe, aby w razie obfitych opadów nakryć je folią lub szybami, ponieważ nadmiar wody może być przyczyną gnicia korzeni. rozmnażanie:
Pustynnik obficie owocuje, dlatego można go rozmnożyć z nasion zebranych z dolnych partii kwiatostanu. Siejemy je we wrześniu lub w październiku wprost do gruntu lub do skrzynki wypełnionej lekką ziemią. Skrzynkę zostawiamy na zewnątrz, gdyż niska temperatura sprzyja lepszemu kiełkowaniu. Młode siewki przerywamy co 20-25 cm albo pikujemy pojedynczo do doniczek. Gdy podrosną, wysadzamy je na miejsce stałe. Niestety, pustynniki otrzymane z siewu zakwitają dopiero po 4-6 latach uprawy. Rozrośnięte, 3-4-letnie egzemplarze najlepiej rozmnażać przez podział. Zabieg wykonujemy wczesną wiosną, zanim pojawią się liście. Karpę wykopujemy ostrożnie, żeby nie połamać korzeni, i dzielimy ostrym nożem na pół lub na trzy części, każdą z jednym pąkiem (jeżeli pąki są małe, rośliny prawdopodobnie zakwitną dopiero w następnym sezonie). Miejsce cięcia posypujemy sproszkowanym węglem drzewnym. Fragmenty karpy od razu sadzimy na przygotowanym stanowisku.
rośliny są wykopywane z gruntu i zabezpieczane są w przeddzień wysyłki oferowane przeze mnie rośliny pochodzą z mojej szkółki
Kupując kilka produktów jest jeden koszt przesyłki