Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Epiphone Thunderbird Pro IV

31-07-2014, 18:05
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 1 100 zł      Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 1 009 zł     
Użytkownik wojtusgl
numer aukcji: 4453586399
Miejscowość Warszawa
Licytowało: 2    Wyświetleń: 176   
Koniec: 31-07-2014 17:57:51

Dodatkowe informacje:
Wersja: Praworęczna
Stan: Używany
Ilość strun: 4
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Specyfikacja znajduje się pod linkiem:
http://www.epiphone.com/Products/Bass/Thunderbird-Pro-IV.aspx

A po polsku jest np. tu:
http://musicandmore.pl/epiphone-thunderbird-proiv-vs

Mój bas jest w wykończeniu olejowym naturalnym. Tak przynajmniej podaje producent. Ja się z nim nie zgodzę:)
Dlaczego? To zacznę od początku. Gitarzysta z którym gram w zespole jest dziwnym człowiekiem. Zamiast kostki używa tipsów. Takich co się u kosmetyczki przykleja. Pewnego razu postanowił sobie pograć na moim Epi i stworzył w nim swoim pazurem nieprzyjemnie wyglądające wgniotki. Wgniotki te postanowiłem zniwelować. Z dużym powodzeniem udało się to zrobić, ale tu wyszedł zonk. Okazało się, że korpus jest delikatnie podkolorowany. Olej jaki został użyty do odrestaurowania drewna był w naturalnym kolorze. Producent widocznie używa jakiegoś oleju zabarwionego, dlatego na zdjęciu ostatnim widać pewne przebarwienie w kolorystyce.

Nowa warstwa oleju została położona na całej powierzchni gitary. Oryginalne gniazdo wymieniłem jakieś 2-3 tygodnie po zakupie na Swichcrafta, bo oryginalne było strasznie niskiej jakości i zaczęło przerywać. Do gitary dorzucam też oryginalny case Epiphona dedykowany do tej gitary oraz pasek skórzany ze straplockami Dunlopa.

 

Ogólnie gitara jest sprawna, do ewentualnych lekkich regulacji.

 

Na korpusie widać kilka większych i mniejszych wgniotek oraz ogólnych śladów używania gitary, których już nie poprawiałem. Grałem na tym instrumencie dwa gigi, a tak poza tym, to praktycznie same próby. Case wygląda przyzwoicie, choć też ma już kilka śladów i zadrapań po transporcie.


Sprzedaję, bo szukam czegoś nowego. Po nagraniu dema z zespołem stwierdziłem, że to brzmienie jednak nie do końca pasuje do muzyki, którą gram.

W razie pytań proszę pisać, albo dzwonić. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania. W razie potrzeby mogę podesłać dodatkowe zdjęcia, albo podesłać próbki brzmienia.
Gitarę można samemu pomacać i ograć po wcześniejszym umówieniu się.

 

Zastrzegam sobie prawo do wcześniejszego odwołania aukcji, bo informacje o sprzedaży umieściłem też w innych mediach.

 

Kontakt przez formularz allegro lub pod numerem: 660 [zasłonięte] 313