W trybie Kampanii grającym przypada rola szefa oddziału SOG. Kolejne misje (w sumie 8 scenariuszy) są ściśle ze sobą powiązane.Przed każdym zadaniem z zespołu 30 wytrenowanych komandosów (każdy o innych cechach, umiejętnościach, sposobie postępowania, etc.),formułujemy drużynę czteroosobową. Następnie poszczególnym wojakom przydzielamy ekwipunek (ponad 30 realistycznie odwzorowanych broni czy przedmiotów), wybieramy miejsce zrzutu i przystępujemy do akcji.Przeprawa przez teren wroga oznacza ciągłe ukrywanie się przed patrolami oraz przygotowywanie pułapek, gdyż ze względu na przewagę liczebną przeciwnika, otwarta walka z góry skazana jest na porażkę.Rywale odznaczają się sporą inteligencją. Atakują przeważnie w grupach,potrafią się wycofać i przegrupować, dobrze ukrywać, a także ustawiać w newralgicznych punktach mapy snajperów. Po pomyślnie ukończonym scenariuszu, przyznawana jest ocena za jego wykonanie oraz medale zaspecjalne zasługi dla najlepszych walczących. Dobry rezultat pozwala podnieść statystyki wirtualnych żołnierzy, a także dokupić nowy sprzętdo dostępnego wyposażenia.
Rozgrywkę można obserwować z dwóch widoków: TPP (zza pleców prowadzonej postaci) i FPP („z oczu” głównego bohatera).Wszystkie modele (postacie, otoczenie, itp.) zostały wykonane w pełnym trójwymiarze, zaś za generowanie efektów graficznych odpowiada najnowszy silnik nFusion. Na ścieżkę dźwiękową składają się zarówno dynamiczne, jak i dramatyczne utwory (przejścia w zależności od sytuacji panującej na monitorze komputera). Obrazu całości dopełnia tryb multiplayer, umożliwiający zmagania w trzech opcjach: Deathmatch,Team Deathmatch oraz Cooperative.
Przy produkcji Elite Warriors: Vietnam pomagał major John L. Plaster - jeden z członków prawdziwego oddziału SOG i autor bestsellerowych książek, związanych z Wietnamem.