Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Elitarne jednostki specjalne Wojska Polskiego 193

14-10-2014, 2:05
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 37.30 zł     
Użytkownik fhukrajewska
numer aukcji: 4605680545
Miejscowość Pabianice
Wyświetleń: 3   
Koniec: 14-10-2014 02:05:32

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

<

 

 

 

KONTAKT

Telefon: 783 [zasłonięte] 26 46
email: [zasłonięte]@gmail.com

PŁATNOŚCI

Dane do przelewu:

FHU Katarzyna
Krajewska
Nawrockiego 30
95-200 Pabianice

58 1050 [zasłonięte] 1[zasłonięte]4610091 [zasłonięte] 078598

W tytule przelewu prosimy o wpisywanie tylko nazwy użytkownika z Allegro.

Inne formy płatności:

Przez PayU lub za pobraniem u listonosza.

DOSTAWA

Termin realizacji zamówienia to 1-2 dni robocze od zaksięgowania wpłaty.

Wszystkie książki w twardych oprawach pakujemy w karton, a pozostałe przesyłki w koperty bąbelkowe.

Korzystamy tylko z usług Poczty Polskiej. Jedynym wyjątkiem są Paczkomaty.

KOSZTY WYSYŁKI

Za listy polecone i przesyłki kurierskie płacisz tylko raz!
Jako listy wysyłamy tylko do TRZECH książek. Większe zamówienia mogą być wysłane tylko jako paczki.
Skontaktuj się z nami jeśli koszty dostawy wydają się być zawyżone. Przy niskiej wadze zamówienia ustalimy odpowiednią cenę wysyłki.

Zapraszamy do zakupu:

Elitarne jednostki specjalne Wojska Polskiego 1939-45


Elitarne jednostki specjalne Wojska Polskiego 193

Opis:

18 listopada 1942 roku kompania znalazła się w głównym ośrodku szkoleniowym komandosów – osławionym Commando Depot w Achnacarry w północnej Szkocji. Komendantem ośrodka był podpułkownik Charles Vaughan, którego komandosi nazywali „Dziedzicem na Achnacarry” lub „Rommlem Północy”. W ośrodku żołnierze przechodzili niezwykle ciężki, trzytygodniowy kurs. Zaliczenie całego programu szkolenia uprawniało do noszenia tytułu „komandosa”. Ćwiczenia prowadzono od świtu do zmroku, często również nocą. Cały obóz tonął w błocie, ale na każdy apel należało stawić się w nieskazitelnie czystym mundurze. Program kursu obejmował między innymi marszobiegi w pełnym oporządzeniu z bronią oraz zajęcia na strzelnicy. Szczególną wagę przywiązywano do treningu tak zwanej cichej roboty na nieprzyjacielskich tyłach. Ćwiczono walkę wręcz, walkę sztyletem, wspinaczkę górską i pływanie. Aby oswoić przyszłych komandosów z ogniem, większość zajęć odbywało się z użyciem ostrej amunicji. Wszystkie komendy musiały być wykonywane w biegu, nawet zbiórki na posiłek przed kuchnią. Tak forsowna zaprawa oprócz doskonalenia umiejętności bojowych miała jeszcze jeden cel. Żołnierze, którzy jej doświadczyli byli zgodni co do tego, że: „Achnacarry było przede wszystkim szkołą charakterów. Kiedy nogi odmawiały posłuszeństwa, kiedy brakowało w piersiach tchu, wzrok zachodził mgłą, a oporządzenie i broń ciążyły niezmiernie, trzeba było wielkiej siły woli, aby nie ustać, aby wytrwać do końca. Niejeden był bliski załamania i wtedy okazywało się, że Achnacarry było też szkołą koleżeństwa. Podtrzymywano się wzajemnie na duchu, silniejsi pomagali słabszym, choć sami ledwo trzymali się na nogach”.

 

Autor Korczyński Piotr
Oprawa Twarda
Wydawca Vesper
ISBN 978[zasłonięte][zasłonięte]73115
Ilosć stron 256
Wymiary 14.0x20.5cm
Ciężar 0.43 kg
Data wydania 2013