Czarne ECCO light, rozmiar 40, długość wkładki całkowita mierzona wynosi ok. 25,8 – 26 cm.

Nieprzemakalna membrana goretex. Uszyte z materiału przypominającego krótko strzyżony zamsz oraz ocieplonej tkaniny, do tego syntetyczne usztywnienie pięty. Dzioby butów również usztywnione. Podeszwa z systemem shock point.

Buty były używane i noszą następujące oznaki użycia:

1. Ogólny wygląd wynikający z używania oraz prania – buty były przeze mnie prane dwukrotnie, nie są już kruczo czarne, raczej antracytowe – proszę obejrzeć zdjęcia.
2. Rzepy słabo trzymają, przy ubieraniu wymagają lekkiego dociśnięcia jednym ruchem dłoni, wtedy trzymają w porządku. Ewentualnie wymagają wymiany u szewca. Nie wiem dlaczego, jakość rzepów znacznie spadła po praniu. Może ktoś wie co na to zaradzić.
3. Zmechacenia wewnątrz, na bocznych płaszczyznach cholewki. Tkanina jest w całości, nie przetarta, lecz mocno zmechacona. Zmechacenia wyściółki – na wyściółce nieco (niedużo) sierści, którą ciężko jest usunąć. Moim zdaniem wyściółka nie wymaga wymiany, jest na tyle w porządku że można dalej jej używać.
4. Nieznaczne pęknięcia na tylnym zewnętrznym wzmocnieniu pięt, zauważyłam je dopiero robiąc zdjęcia do aukcji. Tylne wzmocnienie pięty wykonane jest z syntetycznego materiału przypominającego plastik, i zrobiły się w nim szczeliny, lewa pięta w gorszym stanie – szczelina blisko górnej krawędzi plastiku pod szarym paskiem z napisem ecco, najpierw pozioma, potem idzie w prawo ku górze, drugie miejsce na tej samej lewej pięcie od wewnętrznej strony, szczeliny idą ukośnie pionowo. Na drugiej pięcie szczelina pozioma pod szarym paskiem z napisem ecco. Na zdjęciach starałam się wyeksponować te miejsca, zdjęcia 6 i 7 przedstawiają lewą czyli piętę w gorszym stanie, zdjęcie 8 obydwie pięty, z tym że buty są zamienione miejscami, po prawej stronie jest lewy but, a po lewej prawy. Nadmieniam, że buty mi nigdy nie przemokły.

Buty kupione przeze mnie na Allegro, noszone całą zeszłą zimę. Charakter mojej pracy wymaga przebywania na zewnątrz co najmniej dwie godziny dziennie, a bywa że dłużej, na stojąco czyli w bezruchu, niezależnie od warunków pogodowych. Z natury jestem zmarzluchem. Niniejsze buty to pierwsze, w których nie marzły mi stopy. Nie wiem, jak producent to zrobił, to są dla mnie buty cud:) Oczywiście jest to moje subiektywne zdanie i dotyczy pewnie wszystkich butów tej firmy lub tego modelu, a nie konkretnego egzemplarza. Na tę zimę dostałam w prezencie podobną parę, stąd wystawiam dotychczasową, a gdyby nie to, to używałabym ich z przyjemnością kolejny sezon.

Proszę o rozważną licytację – osoby nie w pełni przekonane co do zakupu proszę o nielicytowanie. Na życzenie doślę dodatkowe zdjęcia. Starałam się uczciwie opisać stan butów, proszę pytać, jeśli informacje są niewystarczające.