Z żalem rozstaję się z zegarkiem który towarzyszył mi przez kawał życia i świata lecz planuję kupić coś innego. Od nowości na mojej ręce, kupiony osobiście przeze mnie w salonie w Berlinie jeszcze za marki ,o ile sobie przypominam to kosztował coś około 2800 DM, pudełko i papiery przez lata i przeprowadzki się zagubiło ale mam dodatkowe ogniwko na grubszą rękę i plomba firmowa też się uchowała. Koperta złoto-stalowa (antyalergiczna stal), stan bardzo dobry, ostatni przegląd i drobna naprawa w grudniu 2010 u renomowanego zegarmistrza zegarków szwajcarskich Dolińscy we Wrocławiu i u nich można potwierdzić autentyczność nawet telefonicznie po podaniu przeze mnie moich danych. Nr seryjny;[zasłonięte]61876. Szczegóły pod nr 798[zasłonięte]583 lub 004[zasłonięte][zasłonięte]046380. Oczywiście też wyślę.Data na foto nieaktualna bo tak mi się ustawia aparat po wymianie bateri. zdjęcie z 10.02.2011

Ps. Mam też zegarek IWC Portofino , na pasku który zupełnie do mnie nie pasuje i leży kilka lat nieużywany praktycznie z oryginalnym paskiem jeszcze i mógłbym też go sprzedać przy rozsądnej ofercie, wiadomo IWC !! tanio nie będzie. Pozdrawiam.