EA Sports Active 2 ma za zadanie przekonać nas do domowej gimnastyki przed telewizorem. Idee szczytne, jednak prywatny instruktor i godzinne ćwiczenia wymagają odpowiedniej oprawy i pomysłów.

Coraz więcej osób zaczyna chorować na amerykańską przypadłość kanapowego stylu życia.

Przejawia się to całkowitym brakiem ruchu (chyba że do sklepu po piwo), siedząco/leżącym trybem nauki lub pracy i odpoczynkiem na kanapie z pilotem lub padem w ręku.

Prowadzi to oczywiście do zmniejszenia odporności organizmu i nadmiernego otłuszczenia tkanki mięśniowej (fast foody, chipsy), a w rezultacie do chorób przed czterdziestką, które jeszcze kilka lat temu w takim wieku byłyby nie do pomyślenia.

Dlatego lekarze co pewien czas biją na alarm, a duże korporacje zajmują się projektami, które choć trochę mogą oczyścić ich wizerunek lub wizerunek całej branży w oczach krytyków. Takim projektem jest między innymi EA Sports Active 2, multikonsolowy, domowy program do poprawy pracy naszych mięśni, z sercem włącznie!

Pomaga nam w tym dwójka wirtualnych trenerów, z których jeden odpowiedzialny jest za wytrzymałość i siłę organizmu, drugi zaś za jego gibkość oraz zdrowe odżywianie się. Tak, odżywianie, bo oprócz dbania o samopoczucie ćwiczącego, program zapewnia dużo przydatnych informacji na temat zdrowego, acz przynoszącego odpowiednią dawkę energii, żywienia.

Serdecznie polecam!Wersja na PS3.