Michałek Krzysztof
Dyplomaci i okręty. Z dziejów polityki zagranicznej Skonfederowanych Stanów Ameryki 1[zasłonięte]861-19
PWN Warszawa 1987
294 s., 20 cm
stan dobry
SPIS TREŚCI
Wstęp.............. 5
1. Południe przed wybuchem wojny domowej .... 21
2. Teoria „King Cotton" a podstawy polityki zagranicznej Konfederacji............ 71
3. Problem blokady w polityce zagranicznej Konfederacji 109
4. Działalność dyplomatyczna Konfederacji na rzecz budowy floty wojennej w Europie....... 184
5. Polityka zagraniczna Konfederacji. Uwarunkowania i rezultaty ....... ...... 220
Zakończenie ... ......... 257
Bibliografia............. 267
Spis ilustracji............ 279
Indeks osób............. 281
Indeks nazw geograficznych.........289
WSTĘP
Amerykańska wojna domowa z lat 1861 - 1865 stanowi wciąż, mimo upływu lat od jej zakończenia, przedmiot żywych dyskusji w środowiskach profesjonalnych badaczy przeszłości i przedmiot niesłabnącego zainteresowania publicystów oraz różnego rodzaju amatorów pisarstwa. Tylko mały procent z liczby kilkudziesięciu tysięcy prac, jakie ukazały się na ten temat, traktuje o wojennych losach utworzonego przez Południe państwa — Skonfede-rowanych Stanów Ameryki (potocznie zwanego Konfederacją).
Pytając tak jak czyni to wielu historyków amerykańskich — czy mogło ono istnieć dłużej niż tylko cztery lata — odpowiedzi powinniśmy poszukiwać nie tylko w analizie działań militarnych, które stały się przedmiotem niezliczonych opracowań ukazują cych się w Stanach Zjednoczonych, ale w znacznym stopniu w sferze polityki zagranicznej rządu Jeffersona Davisa. W niej bo wiem najpełniej uzewnętrzniały się zarówno oczekiwania polity ków Południa, jak i możliwości realizacji założeń celów.
Szczególne miejsce w polityce zagranicznej Konfederacji zaj mowała problematyka morska. Na czoło wysuwają się w tym przypadku dwa kompleksy spraw. Jeden dotyczy wysiłków na rzecz likwidacji blokady morskiej ustanowionej przez rząd Ab rahama Lincolna, drugi ma związek z problemem budowy przez Konfederację własnej floty wojennej w stoczniach europejskich.
Z ewentualnością wprowadzenia przez Unię blokady, liczono się w Konfederacji jeszcze przed wybuchem wojny. Jednak dwa miesiące dzielące moment ukonstytuowania się władz państwo wych od podjęcia działań wojennych, były zbyt krótkim okresem
czasu aby przekształcić strukturę gospodarki w kierunku więk szej niż dotąd samowystarczalności.
Gosoodarka stanów położonych na południe od linii Masona-Dixona była bardzo czuła na wszelkie utrudnienia w handlu międzynarodowym. Będąc przed wojną największym w świecie producentem i eksporterem bawełny, Południe pokrywało swoje potrzeby w zakresie artykułów luksusowych i przemysłowych importem z Europy. Okres wojny spotęgował skutki tej zależno ści i unaocznił wszystkim obywatelom Konfederacji, iż funkcjo nująca dotąd bez żadnych przeszkód wymiana na szlaku atlan tyckim stanowi faktyczną „linię życia". Struktura gospodarki konfederackiej czyniła bowiem niewykonalnym zadanie szybkiego zwiększania produkcji broni, amunicji, sprzętu wojennego, czy też odzieży, obuwia, a nawet w pewnej mierze także żywności. Zmuszało to rząd Davisa do importu zarówno karabinów, saletry, silników parowych, jak i kocy czy uprzęży końskiej.
Nic zatem dziwnego, że blokada uznana za jedno z głównych zagrożeń dla fizycznej egzystencji państwa stanęła w centrum uwagi rządu Konfederacji. Nie łudzono się przy tym, iż jej li kwidacja będzie możliwa do osiągnięcia jedynie przy użyciu włas nych, szczupłych przecież, sił morskich. Podejmowane przez cały okres wojny tego rodzaju próby potwierdziły (z paroma wyjątka mi) słuszność tych przypuszczeń.
Postanowiono zatem umiędzynarodowić sprawę blokady, ko rzystając z faktu, że państwa najbardziej zainteresowane w wy mianie handlowej z Konfederacją — Wielka Brytania i Fran cja — są stronami Deklaracji Paryskiej z 1856 r. Ta zaś okreś lała, iż blokada musi być efektywna, w innym bowiem przypad ku państwa trzecie mają prawo jej nie uznać.
Stwierdzenie przez wymienione państwa, iż blokada stoso wana wobec Południa jest nieefektywna, a tym samym nielegal na, było w przekonaniu polityków konfederackich warunkiem wstępnym podjęcia przez mocarstwa europejskie akcji na rzecz jej likwidacji przy użyciu własnych sił morskich. Oznaczałoby to w konsekwencji faktyczną interwencję Europy, a w dalszej perspektywie początek końca wojny i wygraną Konfederacji.
Problem blokady w polityce rządu Davisa miał zatem wymiar taktyczny i strategiczny. W pierwszym przypadku chodziło
o przywrócenie normalnego funkcjonowania „drogi życia", jaką dla Południa stanowiły dostawy z Europy nadchodzące szlakiem atlantyckim. W znaczeniu szerszym była to kwestia, która za ważyć mogła na przebiegu konfliktu i przesądzić o istnieniu Kon federacji. W tym zwłaszcza rozumieniu problem blokady współ grał z innym, którego rozwiązanie było kwestią nadrzędną w przekonaniu bardzo legalistycznie myślących polityków Połud nia. Sądzono bowiem, że wspólne interesy w sprawie blokady sprawią, iż Europa potwierdzi niepodległość Konfederacji, a uzna jąc jej rząd, nawiąże z nim stosunki dyplomatyczne.
W rezultacie, traktując zniesienie blokady jako pierwszy i za razem najważniejszy krok w tym kierunku, działaniom zmierza jącym do wykazania jej nieefektywności zapewniono szczególne miejsce w polityce zagranicznej państwa.
Innym zagadnieniem, które wchodząc w zakres pojęcia „prob lematyka morska" stanowiło rezultat wojny z Unią, była kwestia budowy własnej floty wojennej. Istnienie blokady uniemożliwia jącej normalne funkcjonowanie mechanizmów gospodarczych, ko nieczność wsparcia działań lądowych podobnymi podejmowanymi na morzu i w końcu prowadzenie operacji przeciwko marynar ce wojennej przeciwnika, powodowało, że niezbędnym warun kiem powodzenia w realizacji każdego z wymienionych zadań, było posiadanie, a w razie braku, budowa floty wojennej. Jed nak okazało się, iż było to zadanie niewykonalne, jeśliby oprzeć się wyłącznie na własnych siłach, bowiem brakowało niezbędnego zaplecza technicznego i materiałowego, a nade wszystko tradycji budownictwa okrętowego. Z tych też względów postanowiono realizować budowę floty w Europie.
Neutralność przyjęta w stosunku do konfliktu amerykańskie go przez państwa Starego Kontynentu stawiała pod znakiem za pytania możliwość jawnego i otwartego działania w tym kie runku. Waga jednak sprawy była tej miary, iż postanowiono prowadzić całą operację niezależnie od tego, czy i w jakim stop niu zostaje pogwałcona neutralność Wielkiej Brytanii i Francji. Tym samym z chwilą wodowania pierwszych jednostek w 1862 r. i przejścia ich pod banderę Konfederacji, cała sprawa przestała być kwestią natury techniczno-organizacyjnej, prze chodząc w sferę polityczną. Wówczas współodpowiedzialność za
powodzenie operacji brał na siebie również Departament Stanu i jego wysłannicy w państwach europejskich.
Podstawowym w tym przypadku zadaniem było prowadzenie działań dyplomatycznych o charakterze „osłonowym". Ponadto próbowano wywierać presję na odpowiednich decydentów, aby przekazanie jednostek pod banderę Konfederacji odbywało się bez większych przeszkód. Jeśli z różnych przyczyn było to niemożli we do "osiągnięcia, to zadania dyplomacji sprowadzały się do mi nimalizowania negatywnych skutków wywołanych zatrzymaniem przez władze danego kraju zbudowanych już okrętów.
Kwestia budowy floty pełniła zatem zupełnie inne miejsce w polityce konfederackiej niż problem blokady. W przeciwień stwie do tego ostatniego, „ochrona dyplomatyczna" operacji rea lizowanej przez Departament Marynarki, nie stanowiła podsta wowego zadania w działalności Departamentu Stanu. Kroki po dejmowane w tym kierunku miały wyraźnie defensywny charak ter i były niejako wymuszone biegiem wydarzeń. Wynikało to po części z niechęci dyplomatów wywołanej brakiem ich zro zumienia dla wagi problemu. W większym jednak stopniu stano wi!o rezultat braku wewnętrznej spoistości polityki kreowanej przez rząd Davisa.
Pamiętać jednak należy, że na kształt tej polityki miały wpływ czynniki i zjawiska, których genezy szukać trzeba przed rokiem 1861. Cechy osobowe mieszkańców Południa czy stan szeroko pojętej kultury politycznej decydowały i to czasem bezpośrednio
o profilu podejmowanych w czasie wojny decyzji.
Przykładem tego jest kwestia oddziaływania na politykę za graniczną Konfederacji teorii „King Cotton". Teoria ta w pierw szych dwóch latach wojny określała środki realizacji założonych celów oraz metody służące ich osiągnięciu. Z tych właśnie wzglę dów wydaje się uzasadnione podjęcie próby określenia miejsca
i roli wspomnianej teorii oraz innych elementów sytuacji wew nętrznej Południa sprzed 1861 r. w procesie kształtowania pryn cypiów politycznych Konfederacji.
Koniecznym ponadto wydaje się także ukazanie międzynaro dowego tła wydarzeń w Ameryce i działań podejmowanych przez Południe. Pamiętać bowiem należy, że komisarze Departamentu Stanu nie działali w próżni politycznej. Przeciwnie, skuteczność...