Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

DZIECI I LUDZIE - Marzena Sowa, Sandrine Revel

11-08-2014, 20:33
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 39.90 zł     
Użytkownik mala_litera
numer aukcji: 4418176546
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 5   
Koniec: 11-08-2014 20:12:13

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Rok wydania (xxxx): 2012
Kondycja: bez śladów używania
Cechy: czarno-biały
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

DZIECI I LUDZIE

Marzena Sowa, Sandrine Revel

 

 

wydawnictwo: Centrala

język: polski

stron: 98

okładka: miękka

format: 245x170

ISBN: 978-83-[zasłonięte]751-9-3

 

Nowy komiks Marzeny Sowy (Marzi), wspaniale zilustrowany przez Sandrine Revel, to opowieść o dorastaniu w czasach, gdy "ciemności kryły ziemię". Autorki w świetnym stylu połączyły intymne z uniwersalnym. Ten album to nie tyle lekcja historii, ile propozycja mądrego dialogu z Mnemosyne, opiekunką pamięci.

Dzieci i ludzie to opowieść zarysowana między dwoma pocałunkami, których nigdy nie było.

Właśnie próby bliskości rozpraszają na moment mroki stalinowskiej nocy spowijającej Polskę lat 50. XX wieku, by odsłonić przeplatające się ze sobą historie dzieci i dorosłych uwikłanych w srogą rzeczywistość reżimu. W losach Wiktora, Agaty i ich klasowych przyjaciół, w postawach pisarza Górskiego, dyrektora szkoły i nauczycielki Marii – przegląda się codzienność „świata w przebudowie”, którego mieszkańcom odebrano możliwość jednoznacznego rozumienia takich wartości, jak wolność i prawda. Z rozłamu między porządkiem życia oficjalnego, fasadowego, i życia prywatnego, utajonego, ale ocalającego autentyzm myśli i słów – wyłania się teatrum komunistycznej rzeczywistości, siermiężnej i skomplikowanej. W takim świecie dziecięca niewinność z największego skarbu może przeistoczyć się w towar albo zakładnika systemu. Łatwo o rozstrojenie moralnego kompasu tam, gdzie władza walutą obiegową czyni strach, a słowo „towarzysz” nie opisuje żadnego stopnia zażyłości, gdzie przybiera się maski i przymierza polityczne uniformy oraz gra się w przeinaczenia i kataloguje kłamstwa. W tych warunkach głos sprzeciwu wyartykułowany przez ojca Wiktora oznacza podjęcie walki z najgorszą z chorób – paraliżem sumienia.



Dodano 2[zasłonięte]013-07 01:30
W dniach 12-21 lipca 2013 jestem na urlopie - zamówienia będą realizowane po 21 lipca!