Moja hodowla dżdżownic jest zarejestrowana oraz jest pod nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii nr wet. 10[zasłonięte]101
Opis produktu :
Dżdżownice kalifornijskie (popularnie nazywane kalifornijki albo czerwone robaki) jest to gatunek wyhodowany w celu utylizacji odpadów organicznych. Dżdżownice te, zjadają odpady roślinne, papier, tkaniny naturalne - trawią je - i wydalają w postaci bardzo wartościowego nawozu organicznego - biohumusu. Dodatkowo, stwierdzono, że potrafią one rozkładać różne toksyczne zanieczyszczenia chemiczne, dlatego są również wykorzystywane w procesie utylizacji odpadów np. z oczyszczalni ścieków. W warunkach domowych znakomicie nadają się do przetwarzania odpadów kuchennych, chwastów, skoszonej trawy, suchych liści na humus - bardzo wartościowy nawóz. Dzięki temu, oprócz pozbycia się odpadów, zyskujemy dodatkowo biologiczny nawóz. Dodatkowo, same dżdżownice mogą służyć jako bardzo wartościowy pokarm dla rybek akwariowych, ptaków, gadów a także jako przynęta dla ryb (wędkarze bardzo je cenią). Jak Hodować Dżdżownice ? Dżdżownice kalifornijskie można hodować zarówno w pomieszczeniach jak i na zewnątrz. Wewnątrz pomieszczeń, hoduje się je na ogół na niewielką skalę - najczęściej w celu utylizacji odpadów kuchennych lub jako karma dla zwierząt. Można trzymać je w zamkniętych pojemnikach plastikowych czy nawet wiaderkach. Należy jedynie pamiętać aby nawiercić otwory wentylacyjne, utrzymywać odpowiednią wilgotność ściółki, dodawać tekturę lub papier z których dżdżownice budują kokony. Można także nawiercić w dnie pojemników otwory, którymi będzie ściekał nadmiar wody (trzeba wtedy umieści pojemnik wewnątrz drugiego tak aby wyciskająca "zupa" nie zabrudziła podłogi). Pamiętać należy również o tym, żeby nie dawać zbyt wiele odpadków na raz, bo dżdżownice mogą nie nadarzyć z ich przetwarzaniem i resztki zaczną gnić. Powinno się im dawać pokarm w postaci kilkucentymetrowej warstwy. Jak zostanie ona przetworzona to wtedy można podać następną. Kalifornijki można hodować również na zewnątrz. Należy jednak pamiętać o tym, że są to stworzenia nieodporne na mróz. Jeśli więc trzymamy je w pojemnikach, kompostownikach to należało by je wnieść do jakiegoś pomieszczenia, w którym nie zamarzną. W niższych temperaturach poruszają się wolniej, nie rozmnażają się i wolniej jedzą. Można je także hodować w dołach z kompostem, bezpośrednio w ziemi. Wtedy (przy odpowiednio dużej ilości kompostu) przetrwają zimę bez szwanku. Można dodatkowo przykryć na zimę kompost warstwą słomy albo suchych liści. Niewolno dopuścić do przymrożenia kompostu do dna. Trwające procesy gnijne w kompoście powodują zwiększenie temperatury w nim panującej. Robaki składają się z dużej ilości wody i nie lubią przesuszenia .Kompost należy ulokować w zacienionym miejscu. W czasie suszy należy polewać go wodą. Hodowla w kompoście na zewnątrz ma też kilka wad - dżdżownice w okresie ziomowym żerują i rozmnażają się wolniej lub proces ten całkowicie ustaje, są narażone na zjedzenie przez krety, jeże lub ptaki, często uciekają w poszukiwaniu lepszego pokarmu i jak go nie znajdą to giną. Zaletą jest natomiast to, że praktycznie nie trzeba się nimi zajmować, nie musimy trzymać pojemnika z odpadami w domu, nie ma praktycznie zagrożenia zbyt dużej ilości jedzenia czy wilgoci. Dżdżownice kalifornijskie nie mogą jeść wszystkich odpadów. Nie wolno podawać im liści z orzecha włoskiego, igliwia, zbyt duże ilości kwaśnych odpadów (np cytrusów) a także tłuszczów i resztek mięsa. Uwielbiają natomiast odpadki z owoców (np. wytłoczki, obierki), gotowane warzywa a najbardziej obornik zwierzęcy (nie powinno się podawać świeżego obornika - wyjątek stanowi obornik króliczy). Dżdżownice kalifornijskie żyją bardzo długo (w porównaniu z innymi gatunkami) - do 15 lat. Szybko się mnożą (o ile mają dostęp do celulozy) i są w stanie przetworzyć duże ilości odpadów. Dżdżownica kalifornijska Dobre, bo kalifornijskie Tak jak owca wrzosówka jest nazywana ekologiczną kosiarką do trawy, bo zjada wszystko, czego nie wezmą do pyska inne roślinożerne zwierzęta, tak dżdżownicy należy się tytuł ekologicznego młynka do odpadków. Zeżre, przerobi na nawóz i jeszcze będzie szczęśliwa z warunków życia, jakie jej stworzyliśmy. Co prawda nie znamy jeszcze sposobu mierzenia poziomu zadowolenia u dżdżownic, ale skoro żyją długo, rozmnażają się regularnie i wyglądają tak nieprzyjemnie śluzowato jak zwykle – to należy założyć, że są całkiem szczęśliwe. Pozostawiamy tę kwestię zwierzęcym psychologom, sami zaś zajmijmy się zadowoleniem hodowców dżdżownic. Nie każdy bowiem osiąga w tej dziedzinie sukcesy. Sekretem jest dobranie sobie odpowiednich podopiecznych, a konkretniej – wybór odpowiedniego gatunku skąposzczetów (tak nazywa się grupa bezkręgowców, do której zaliczają się również nasze obślizgłe stworzonka). Spośród około 32 gatunków dżdżownic najlepsze efekty hodowlane, tj. użyteczne przy produkcji kompostu, też rozmnażające się wartko, by nastarczyć przynęty zainteresowanym rybakom i pokarmu zjadającym je kurom (przykładowo), daje dżdżownica kalifornijska. Zdecydowanie króluje ona w rankingach sprzedaży specjalistycznych sklepów i nie bez powodu zyskuje uznanie. Red Hybrid of California – taka jest angielskojęzyczna nazwa tego gatunku. O tyle istotna, że to właśnie amerykańskim badaczom zawdzięczamy jej wyhodowanie, czy też –żeby być precyzyjniejszym – zmodyfikowanie na tyle, by w kompostowniku, tj. w środowisku organicznym, czuła się jak u siebie w domu i przy okazji najwydajniej zajmowała się przetwarzaniem jego zawartości w ekologiczny nawóz, zwany biohumusem. Dżdżownica kalifornijska jest długowieczna – przewyższa swe pospolite kuzynki co najmniej trzykrotnie w tym względzie. Takie stworzonka żyją nie dłużej niż cztery lata, podczas gdy ten specjalny gatunek dożywa sędziwego wieku nawet 16 lat. Mimo amerykańskiego pochodzenia, nie jest dżdżownica kalifornijska wybredna, zjada zarówno resztki roślinne, jak i zwierzęce, nie gardzi papierem i szmatami (oczywiście zbutwiałymi), słomą, sianem, trocinami, resztkami pieczywa, zepsutymi przetworami mlecznymi i owocowymi, a na deser zajada się liśćmi i gnijącymi kwiatami, które już nie zdobią stołu. To o tyle istotne, że pozostałe gatunki dżdżownic spotykane w naturalnym środowisku mają swoje żywieniowe preferencje i zazwyczaj wybór konkretnego gatunku wiąże się z selekcją organicznych odpadków, z których chcemy uzyskać humus; w przeciwnym razie opuszczą przygotowanym im domek i tyle je widzieliśmy. Te kalifornijskie, jeśli mają dostatek pożywienia, są zdecydowanie domatorkami i nie musimy się martwić, że nas opuszczą. Na marginesie należy dodać, że papier i trociny są ważnym elementem diety dżdżownic, jako że dostarczają im potrzebną do budowy osłonek jaj celulozę; pamiętać zaś należy, że nie potrafią one czytać i oszczędzać im farby trującej, która dostarcza trujących dla ich organizmów związków chemicznych. W odróżnieniu od innych dżdżownic odmiana kalifornijska zadowala się płytkim podłożem – wystarczy jej pięciocentymetrowe. Pozwala to zaoszczędzić czas, miejsce, a i pieniądze tym, którzy nie zamierzają stać się dżdżowniczymi potentatami. Nietrudno też zachęcić ją do rozmnażania, co ma ogromne znaczenie, jeśli próbujemy z ich pomocą uzyskać nawóz czy zdobyć większą ilość rybackiej przynęty. W sprzyjających warunkach hodowlanych kolonia dżdżownic kalifornijskich w ciągu roku może dwudziestokrotnie zwiększyć swoją liczebność, nawet w naturalnym, kompostowym środowisku przyrost będzie co najmniej dziewięciokrotny. Jeśli wśród czytelników znajdzie się ktoś, kto zamierza hodowlę dżdżownic założyć we własnej piwnicy lub w pustym akwarium, również namawiamy na wybór czerwonawej dżdżownicy kalifornijskiej, choć przecież nie ze względu na kolor pasujący do zasłon w salonie. Idzie o to, że kalifornijka, jaką ją czule nazywają miłośnicy pełzających stworzonek, doskonale dostosuje się do warunków, jakie jej wytworzymy. W domowych pieleszach będzie się czuła równie dobrze, jak w kompostowniku ustawionym w najbardziej ustronnym miejscu podwórza czy ogrodu. I nie będzie próbowała uciekać, co w warunkach akwariowych zdarza się niemal wszystkim pozostałym gatunkom. Jest popyt, jest i podaż – w Internecie roi się od ofert sprzedawców zarodowych gromad dżdżownicy kalifornijskiej. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup i rozpoczęcie hodowli, sprawdźmy źródło, by się nie okazało, że nabyta gromadka nie nadaje się do rozmnażania albo co gorsza nie jest tym gatunkiem, jaki chcieliśmy. Różnice zewnętrzne bywają nieznaczne (a dotyczą pigmentacji ciała, czyli odcienia koloru rdzawego), zaś hodowlane są ogromne. Hodowla Dżdżownic Kalifornijskich (Red Hybrid of California) Zakładając we własnym gospodarstwie hodowlę czerwonej dżdżownicy kalifornijskiej, stwarzamy sobie możliwość zagospodarowania wszelkich odpadów organicznych, które na ogół wyrzucane były na śmieci. Humus biologiczny powstający z przerobionych przez dżdżownice odpadów organicznych, jest wspaniałym nawozem naturalnym, stosowanym obecnie na szeroką skalę w krajach wysoko rozwiniętych. Produkt ten znalazł szczególne zastosowanie do produkcji zdrowej żywności, ponieważ nie zawiera środków szkodliwych, które mogły by kumulować się w organizmie ludzkim czy zwierzęcym i przez to ujemnie wpływać na zachodzące w nim procesy metaboliczne. Flora bakteryjna będąca w humusie jest tak bogata, że przekracza kilkuset krotnie liczebność tych mikroorganizmów żyjących w oborniku. Naturalny obornik zwierzęcy jest fazą pośrednią w procesie humifikacji. Jego części składowe muszą ulec wielu procesom, aby mogły być wchłonięte przez roślinę i włączone do procesów życiowych. Humus uzyskany dzięki pracy dżdżownic jest źródłem substancji, które rośliny są w stanie wchłonąć prawie natychmiast. Stąd rola humusu w "ratowaniu roślin" tzn. szybkość działania jest podobna jak w przypadku nawozów mineralnych. Główną zaletą jest to, że przedawkowanie zmumifikowanej przez dżdżownice materii organicznej jest niemożliwe. Wynika to z faktu, że większość związków mineralnych związana jest w komórkach mikroorganizmów i dopiero w miarę ich obumierania jest uwalniana i wykorzystywana przez rośliny. Tak więc dżdżownice stanowią pewnego rodzaju "przetwórnię" znacznie przyspieszającą proces kompostowania. Proces humifikacji prowadzony przez dżdżownice w pewnym stopniu eliminuje toksyczność nawet skażonej materii organicznej. Bardzo dobre wyniki uzyskuje się w plonowaniu roślin przy zastosowaniu biohumusu w uprawach pod osłonami . Czerwone dżdżownice kalifornijskie "RED HYBRID OF CALIFORNIA" żyją 14-16 lat, podczas gdy dżdżownice dzikie żyją tylko 4 lata. Dżdżownice kalifornijskie przerabiają zepsute warzywa i owoce, wszelkie strużyny, odpadki pochodzenia zwierzęcego, zamoknięte odpady papierowe, zbutwiałe szmaty, korę drzewną i trociny, liście, łęty, zbutwiałe siano, słomę oraz wszelkie inne śmieci organiczne. Posiadając działkę potrzebujemy do nawożenia większej ilości humusu. Na gleby słabe stosuje się rocznie około 30-40 kg humusu na 1 ar (100 m2), na gleby średnie i dobre około 20-30 kg na 1 ar, natomiast na gleby bardzo dobre - 20 kg na 1 ar. Aby uzyskać tak dużą ilość humusu biologicznego do procesu kompostowania używamy wszelkich odpadów uzyskiwanych w gospodarstwie domowym oraz wszelkich odpadów organicznych pozostających na działce. W tym celu wskazane jest zbudowanie skrzyni drewnianej, basenu z płyt betonowych lub innego pojemnika. Pojemnik taki powinien być zaopatrzony w przegrodę, a jego wielkość dostosowana do ilości uzyskiwanych odpadów. Odpadki gromadzimy w jednej części pojemnika, w której obecnie nie ma dżdżownic. Po zapełnieniu do warstwy 50 cm wprowadzamy dżdżownice. Należy pamiętać o podlewaniu stratyfikacji, ponieważ zarówno do procesów gnilnych jak i do wchłaniania materii przez dżdżownice potrzebne jest utrzymanie wysokiej wilgotności. Ważne jest, aby ilość wody nie była zbyt wysoka ponieważ dżdżownice mogłyby się utopić. W czasie przerabiania przez dżdżownice stratyfikacji w pierwszej części, zapełniamy odpadami drugą połowę. Po przerobieniu zawartości pierwszej połowy skrzyni (stratyfikacja powinna opaść z 50 cm do około 30 cm) wyciągamy przegrodę i oczekujemy około 7 dni, aby dżdżownice mogły przejść do nowej stratyfikacji. Po przejściu dżdżownic wkładamy przegrodę i po wybraniu humusu wypełniamy ją nowymi odpadami. W ten sposób uzyskujemy cykl zamknięty produkcji biohumusu do celów nawożenia działki, ogrodu czy też upraw pod osłonami. Dżdżownica kalifornijska jest bardzo plenna i jeżeli stworzymy jej optymalne warunki szybko się rozmnaża. Zabezpieczenie dżdżownic na zimę nie jest zabiegiem uciążliwym i ogranicza się jedynie do przykrycia w przypadku mrozów niegrubą warstwą szmat, słomy lub trocin. Rozkładająca się biomasa nigdy nie zamarza, a dżdżownice posiadają swój układ samoobrony. Nie musimy martwić się o przykre zapachy. Zasiedlony przez dżdżownice obornik zwierzęcy już po trzech dniach traci przykry zapach stając się prawie bezwonnym. Skrzynkę możemy przechowywać w piwnicy, przed domem pod gołym niebem lub innym miejscu bez obaw, że dżdżownice uciekną.
BIOHUMUS
pH 7,1 Chlorki 150 Azot 170 Bor 3,35 Fosfor 670 Mangan 49,2 Potas 1280 Miedź 1,72 Wapń 770 Cynk 48,8 Magnez 490 Żelazo 176,4. Nie ma lepszego naturalnego nawozu niż biohumus
Robaki sprzedawane są w zestawach . Zestaw liczy 500 sztuk robaków, zapakowane są w 2 pojemniki z otworami. Dżdżownice są wielkości takiej jak przedstawiają zdjęcia powyżej czyli 2-6 cm i większe w zależności od postaci w jakiej się znajdują , nie liczymy tych małych niteczek ani kokonów które trafiają do Państwa w trakcie pakowania.
Można licytować dowolną ilość zestawów .
Robaki wysyłam od poniedziałku do środy .
Koszta wysyłki 1-5 zestawów 16 zł.
Pytania e-mail lub 793 [zasłonięte] 660 .
Nr. konta : 73 1020 [zasłonięte] 4[zasłonięte]5800002 [zasłonięte] 003145