e-mail: [zasłonięte]@arik.pl tel: 510 [zasłonięte] 753
» Strona "o mnie" » Inne moje aukcje » Dodaj do ulubionych
Stron: 450 Format: 16,5 x 23,5 cm Rok wydania: 2009 Oprawa: twarda, szyta
|
Dyplomaci francuscy o Konstytucji 3 maja
Henryk Kocój
Korespondencja dyplomatyczna Marie Louisa Descorchesa i jego następcy – Jeana Alexandra Bonneau, a także trzeciego spośród dyplomatów francuskich – Josepha Auberta, podobnie jak raporty wysłanników Berlina, Wiednia i Drezna, są niewątpliwie cennym źródłem historycznym, obrazującym burzliwe wydarzenia polityczne ostatnich dwóch lat obrad Sejmu Wielkiego. Zwłaszcza depesze Descorchesa zawierają interesującą charakterystykę i ocenę takich postaci, jak król Stanisław August Poniatowski, Hugo Kołłątaj oraz Joachim Chreptowicz. Descorches był przekonany, że w interesie całej Europy jest powstrzymanie rosyjskiej ekspansji na zachód, gdyż zwycięstwo Rosji byłoby zwycięstwem wszystkich despotów i nowym źródłem nieszczęść dla narodów oraz poszczególnych osób. Ten niezwykle dociekliwy, dalekowzroczny i pełen inwencji twórczej dyplomata francuski jako jeden z nielicznych obcokrajowców dostrzegł pozytywne przemiany następujące w Polsce w dobie Sejmu Wielkiego. Wielokrotnie w swych depeszach próbował o tym przekonać rząd Francji, starając się rozwiać „czarną legendę” o Polsce jako kraju zacofanym, w którym panuje chaos i bezprawie. Fakt szybkiego odradzania się Rzeczypospolitej służył mu za argument na rzecz zbliżenia dwóch państw i dwóch narodów, które doświadczyły rewolucyjnych przewrotów. Relacje Bonneau w dużej mierze koncentrują się na obradach sejmu, a zwłaszcza na omawianych tam sprawach ekonomicznych, dotyczących między innymi kwestii sprzedaży starostw i ustanowienia nowych podatków, koniecznych dla zwiększenia finansów państwa. Dyplomata ten uważał bowiem wzrost dochodów i uzdrowienie polityki finansowej za klucz do budowy dalszej pomyślności Polski. Fragmentaryczne raporty Auberta – w przeciwieństwie do relacji pozostałych dwóch francuskich dyplomatów – utrzymane są w tonie nieprzyjaznym Polsce. Negatywny stosunek Auberta do przemian w Rzeczypospolitej wynikał z jego prorosyjskich sympatii, które w trakcie pobytu w stolicy Polski przerodziły się w trwałą współpracę z tym państwem. Dyplomata ów, jak wiadomo, został płatnym agentem rosyjskim, który po obaleniu Konstytucji 3 maja i oficjalnym przejściu na służbę carską otrzymał w nagrodę nominację na stanowisko radcy ambasady rosyjskiej w Warszawie. Oczywiście, nie z wszystkimi opiniami dyplomatów francuskich można się zgodzić. Krytyczny stosunek konieczny jest zwłaszcza wobec obserwacji i prognoz politycznych Alexandra Bonneau, ponieważ często były one zbyt optymistyczne, a w konsekwencji mało realne. Jednakże dzięki tym relacjom można lepiej zrozumieć grozę sytuacji, w jakiej latem roku 1792 znalazł się obóz reform.
|