Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

dvdmaxpl TYTUS, ROMEK, A'TOMEK ks. XI RATUJE ZABYT

19-01-2012, 23:55
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 7 zł     
Użytkownik dvdmaxpl
numer aukcji: 2049935304
Miejscowość KONIN
Wyświetleń: 6   
Koniec: 19-01-2012 23:55:58
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Wladca Pierscieni Louis de Funes Gwiezdne Wojny Matrix Star Trek Obcy Disney DVD Barbie Wydania Kolekcjonerskie Stare Kino Emmanuelle Harry Potter Rodzina Soprano ER - Ostry Dyzur American Pie
Dodaj mnie do ulubionych sprzedajacych

Tytus, Romek i A'Tomek. Księga XI. Tytus ratuje zabytki - Henryk Jerzy Chmielewski [książka]

autor: Henryk Jerzy Chmielewski
okładka: miękka
ilość stron: 64
ISBN: 83-7255-421-8
wymiary: 232 x 162 mm

Gdy już narysowałem niniejszą książeczkę, zatarłem ręce i nogi z radości. Nareszcie udało mi się stworzyć komiks, który „bawiąc - uczy, ucząc - bawi”. Nie jakieś tam sobie „Bum-Pif-Bęc!”, ale prawdziwe dzieło. Czytelnik, czytając przygody T. R. i A., będzie mógł się bawić i równocześnie uczyć się, jak szanować i chronić zabytki przeszłości. Pędzę więc do Wydawnictwa zadowolony z siebie, ale na ulicy spostrzegam, że musi być ze mną coś nieklawo, bo przechodnie na mój widok wybuchają śmiechem. Dopiero gdy spojrzałem w znajdujące się w jednej z wystaw lustro, o zgrozo! - zobaczyłem na swoich plecach tablicę:

DOBRO NARODOWE - ZABYTEK PIERWSZEJ KLASY. NIE DOTYKAĆ!

Ha, wiem, kto zrobił mi ten kawał! Nie ujdzie mu to na sucho i na mokro! Gdy wróciłem do pracowni, Tytus czekał na schodach z niewinną miną.

- Ośmieszyłeś mnie przed połową społeczeństwa! Idziemy na górę, tam się z tobą policzę.

- Papciu Chmielu, jestem niewinny! Pomyślałem sobie - zaczął tłumaczyć się Tytus - że byle zardzewiałe 30-letnie żelazko ma być szanowanym zabytkiem, a taki piękny 70-letni Papcio nie ?! Gdzie sprawiedliwość? Dlatego przyczepiłem tę tabliczkę.

Hmm, niby źle nie chciałeś - zastanowiłem się. Z ledwością otworzyłem drzwi do pracowni, odpychając nimi jakieś graty. Cały pokój okazał się... zapchany niesamowitymi rupieciami...

Papcio Chmiel

dvdmaxpl TYTUS, ROMEK, A'TOMEK ks. XI RATUJE ZABYT