Swym kolejnym albumem O.S.T.R. chciał stworzyć coś nowego, świeżego, coś czego nikt wcześniej nie słyszał. Pozwolił sobie na pełen przelot nad winylowym królestwem płyt wzbogaconym o żywe basy, Rhodesy, trąbki, flughorny i gitary.
Płyta została nagrana w przeciągu miesiąca poprzedzającego premierę, ale przygotowania do jej nagrania trwały ponad pół roku.
Ostry wraz z Haemem robili wszystko by zaspokoić swą muzyczną wizję albumu. Zjeździli pół Europy, nie raz śpiąc w samochodzie, by zaoszczędzoną w ten sposób sumę przeznaczyć tylko na płyty.
Owocem tych poszukiwań były przesample i to nie tylko ze znanych i poszukiwanych winyli, ale i z takich, o których istnieniu mało kto słyszał. Ważnym wydarzeniem w tworzeniu albumu był koncert zagrany wspólnie z formacją Pink Freud, koncert ten zainspirował Ostrego do stworzenia także własnych próbek z żywych instrumentów, wzbogacających zebrany materiał winylowy. „Jazz, dwa, trzy” to podróż w głąb wyobraźni oraz środkowy palec po raz kolejny pokazany komercji.
Autorami graficznej strony albumu są Forin (projektowanie.org) i fotograf Paweł Fabjański. Album zapakowany jest w sztywny kartonowy box, zawierający także drugi krążek stanowiący osnowę specjalnego dodatku-niespodzianki. Niespodzianką jest gra planszowa.
2. Wiecznie drugi - O.S.T.R
3. I co powiedzieć - O.S.T.R
4. Szpiedzy tacy jak my - O.S.T.R
6. W nienawiści - O.S.T.R
7. Jeśli nie masz - O.S.T.R
9. Na luzie skit - O.S.T.R
10. Mózg wolność siła - O.S.T.R
11. Nie potrzebuję noża - O.S.T.R
13. Boję się zestarzeć - O.S.T.R
14. Na własne oczy - O.S.T.R
15. R.e.l.a.k.s. - O.S.T.R