Ja, Urbanator. Awantury muzyka jazzowego - Andrzej Makowiecki [KSIĄŻKA]
Ja, Urbanator. Awantury muzyka jazzowego
| autor: |
Andrzej Makowiecki |
| okładka: |
miękka |
| ilość stron: |
376 |
| ISBN: |
978-83-[zasłonięte]-0529-5 |
| wymiary: |
135 x 215 |
Wychowali go szwaczka z tkaczem w Łodzi. Co sobotę na huczne przyjęcia zapraszali badylarzy, partyjniaków i artystów, którzy lubili otrzeć się o bogactwo. Kiedy matka wybudowała w ogrodzie basen, sąsiedzi z wściekłości rzucali w dom kamieniami i butelkami z benzyną. Jako sześciolatek rozpieszczany był bardziej niż dzieci królewskie. Służąca miała rozkaz odwieźć go codziennie do szkoły taksówką. Nic nie liczyło się poza skrzypcami.
Jazzowego potwora obudził w nim Louis Armstrong, śpiewając i grając na trąbce „Mack The Knife”, którego usłyszał w radiu na falach krótkich w Głosie Ameryki. Zaciągnął matkę do komisu po – drogi jak samochód - saksofon. I odtąd chodził z nim ciągle na próby zespołów, które tworzyły się i rozpadały z dnia na dzień. Grywał na jamach, podłapywał chałtury. Zanim skończył czternaście lat, pił i palił jak stary.
Latem 1962 roku Michał Urbaniak wylądował w Nowym Jorku….
To dopiero początek fascynującego życia Michała Urbaniaka, polskiego jazzmana i kompozytora, które w całości odsłonił w książce Andrzeja Makowieckiego