Najciekawsze rzeczy we współczesnej muzyce bazują na kontrastach. Tak jest też z duetem Flow (wokalistka, autorka tekstów) / Święty (producent), którzy jako projekt Blow postanowili zestawić surowe bity z aksamitnym wokalem.

Wydawałoby się, że szanowany w podziemiu (dziesiątki gościnnych udziałów, autorski, świetnie przyjęty winyl "Tu wolno palić") i mainstreamie (bity m.in. dla Mesa, Numera Raz) producent Święty powinien odnaleźć rapera, by dopełnić surowe brzmienia zgodnie z (niewymagającymi) oczekiwaniami większości.

Można by przewidywać, że wokalistka, która oprócz projektów soulowych ma na swoim koncie współprace z jazzowymi i awangardowymi muzykami działającymi pod szyldem wydawnictwa Toneindustria nie zdecyduje sie na śpiewanie do hip-hopowych podkładów.

Jednak Flow i Święty postanowili zaskoczyć świat serwując delikatny, otoczony warstwami niesamowitych chórków kobiecy wokal na samplowanych, brudnych bitach, które brzmią dziś wyjątkowo świeżo (w zestawieniu z modnym rapem z USA).

Te dwie osobowości wydadzą pierwszy, długo oczekiwany album jako Blow w wytwórni Alkopoligamia.com w Listopadzie 2010.