Wspólny występ dwóch legendarnych bluesmanów, Alberta Kinga i Stevie Raya Vaughana, zarejestrowany dla potrzeb telewizyjnego programu In Session. "In Session", niezwykłe spotkanie dwóch mistrzów elektrycznego bluesa, to jeden z najwspanialszych koncertów w karierze Steviego Raya Vaughna i Alberta Kinga. Pozycja obowiązkowa w płytotece wielbicieli rocka i bluesa.

6 grudnia 1983 roku muzycy zagrali wspólny koncert w studio stacji CHCH-TV w Hamilton w Kanadzie. "To oczywiste już od pierwszych taktów" - napisał krytyk Samuel Charters w komentarzu dołączonym do albumu, - "że to niezwykłe wydarzenie. Między Kingiem a Vaughanem słychać wspaniałe muzyczne porozumienie. Obaj grają dla własnej przyjemności i dla przyjemności słuchaczy. A zebrana w studio publiczność, to najlepsi słuchacze, przed jakimi dane im było wystąpić. Ta muzyka nie traci na swojej intensywności. To blues najwyższej próby." Do tego wyjątkowego wydarzenia mogło nie dojść. Uznany bluesman, Albert King (o czym mówi podczas programu) nie bardzo wiedział kim jest młody gitarzysta (Stevie Ray Vaughan właśnie wydał swój debiutancki album "Texas Flood"), dopiero gdy przypomniał sobie, że kiedyś już pozwolił już kiedyś "Little Steviemu" dołączyć do swojej grupy podczas jednego z koncertów w Teksasie, ochoczo zgodził się na wspólną sesję.

Większość zagranych utworów to kompozycje, które King grywał w tamtym czasie ze swoim zespołem na koncertach (m.in. słynny blues T-Bone Walkera "Stormy Monday", "Match Box Blues" czy "Ask Me No Questions"). W programie znalazły się również klasyczne "kawałki" Vaughana, "Pride And Joy" i "Texas Flood", pochodzące z jego debiutanckiej płyty.

Płyta DVD została wzbogacona o trzy dodatkowe utwory, których zabrakło na płycie audio: "Born Under Bad Sign", wspomniany "Texas Flood" oraz spopularyzowany przez Raya Charlesa, "I'm Gonna Move to the Outskirts of Town".