Dungeon Hunter: Alliance to gra RPG w konwencji hack'n'slash, z rozwiniętym trybem kooperacji.
Twórcy tego tytułu, firma Gameloft, wydała wcześniej podobny tytuł na iPhone'a. Sukces tamtego produktu zainspirował producenta do wydania gry także na PlayStation Network, gdzie ze świecą można było szukać porządnie wykonanej gry akcji z elementami RPG.
Fabuła, choć nie najważniejsza w tego typu produkcji, rozpoczyna się w królewskim grobowcu. Nasz bohater, król we własnej osobie, budzi się i wychodzi z sarkofagu. Szybko spotykamy wróżkę, która jest odpowiedzialna za nasze przebudzenie. Nie ma jednak czasu na wyjaśnienia - od razu rzuceni jesteśmy w wir walki, kiedy to spokojną ciszę naszego grobu mącą goblińscy najeźdźcy, z którymi czym prędzej musimy się rozprawić.
Prowadzona przez nas postać może reprezentować jedną z trzech klas. Zwolennicy walki wręcz wybiorą wojownika lub łotrzyka. Gracze, którzy preferują trzymanie wrogów na dystans mogą sprawdzić się w roli maga. Podczas wędrówki pomaga nam spotkana na początku przygody wróżka, która może wspomóc nas magią.
Katakumby, w których zaczynamy naszą przygodę to jedynie wierzchołek góry lodowej. Łącznie do przejścia jest trzydzieści poziomów podziemi, wypełnionych przeróżnym plugastwem. Otoczenie jest generowane losowo, więc grę możemy powtarzać wielokrotnie, za każdym razem doświadczając czegoś nowego. Na naszej drodze, poza "standardowymi" goblinami, pająkami i golemami napotkamy także silniejszych przeciwników, do pokonania których nie wystarczy tylko instynktowne wciskanie jednego przycisku, a potrzebna będzie też odrobina taktyki. Pomyślunek przyda nam się także do rozwiązania prostych zagadek logicznych.
Po wyjściu z podziemi warto udać się do pobliskiego miasteczka, gdzie możemy sprzedać nagromadzone przedmioty, zaopatrzyć się w niezbędne mikstury, czy też wytrenować nowe umiejętności, nabyte za punkty doświadczenia. Tu także czekają na nas zleceniodawcy, którzy poszukują śmiałków naszego formatu.