Duchowe położnictwo - Intymność narodzinIna May Gaskin
autor: Ina May Gaskin
Tytuł oryginału: Spiritual Midwifery
Wydanie: I, 2011 ISBN:[zasłonięte]978-83842-00-1 Liczba stron: 512 Wymiary: 202 x 254 mm Okładka: miękka Waga: 1,2 kg Fotografie: 225 b&w
29 września 2011Ina May Gaskin otrzymała nagrodę Right Livelihood Award zwaną „alternatywną Nagrodą Nobla”.
Książka prezentuje szczegółowe studium procesu narodzin jako aktu w pełni zgodnego z Naturą, napisane na podstawie obserwacji ponad dwóch tysięcy porodów domowych. To dzieło życia Iny May Gaskin, prezentujące wiedzę i wieloletnie doświadczenia, niedostępne w toku typowych studiów medycznych. Jest źródłem bezcennych, praktycznych wskazówek dla kobiet oczekujących dziecka, jak również dla położnych i lekarzy.
Ten bogato ilustrowany zdjęciami przewodnik pomaga odnaleźć kobiecie jej pierwotną moc i uczynić okres ciąży i porodu głębokim, transformującym przeżyciem. Pokazuje nie tylko sposób, w jaki kobieta może aktywnie uczestniczyć w porodzie – czyniąc go tym samym łatwiejszym i bardziej bezpiecznym, lecz również sposób, w jaki przyszli rodzice mogą doświadczyć duchowej natury procesu narodzin.
ze Słowa wstępnego prof.dr.hab. M.Musielaka (UM Poznań) – fragmenty:
Sława metod i technik naturalnego porodu Iny May przekroczyła granice Stanów Zjednoczonych. Ciekawą wydaje się odpowiedź na pytanie, jakie są źródła tej niesamowitej popularności „Duchowego położnictwa”? Wydaje się, iż z jednej strony jest to tęsknota za obecnością przy porodzie osób bliskich, tkwiąca głęboko w świadomości wielu młodych kobiet, których to nie matki, lecz częściej babki doświadczyły porodu w domu; z drugiej strony to niekiedy lęk rodzących i ich rodzin przed wszechobecną technicyzacją nowoczesnej sali porodowej, gdzie dominuje sterylność, medyczny język, a także profesjonalny dystans personelu do rodzącej.
Wpływ na zainteresowanie książką Iny May mają także oczekiwania wielu młodych kobiet w Polsce, które m.in. pod wpływem akcji „Rodzić po Ludzku” domagają się prawa do wyboru miejsca porodu, położnej, obecności osoby bliskiej czy pozycji rodzenia.
(…) lektura „Duchowego położnictwa” napawa optymizmem. Pokazuje bowiem, że powszechny w naszej kulturze stan obaw i lęków przed porodem pozaszpitalnym jest w dużej części kreowany przez zmedykalizowaną opiekę nad matką i dzieckiem. Coraz bardziej świadomymi takiej sytuacji są studentki położnictwa, które coraz częściej sięgają do książki Iny May Gaskin „Duchowe położnictwo”, która właśnie ukazuje się w języku polskim.