Czego tu nie ma? Trudno odpowiedzieć na to pytanie skoro dotyczy wielofunkcyjnej drukarki – cztery w jednym – Lexmark Platinum Pro905. Bogate wyposażenie to tylko jedna z zalet tego sprzętu. Mamy do dyspozycji fax, sprzętowy dupleks, ADF na 50 stron (kopiowanie i faksowanie wielostronicowych dokumentów nam nie straszne), dodatkowy podajnik na papier, karty sieciowe przewodowe i bezprzewodowe te ostatnie w standardzie „n”, dodatkowo złącza kart pamięci, oraz port PictBridge.
Wynik bardzo dobry, choć wolniej od Epsona, to i tak dwa razy szybciej niż reszta.
Oprócz funkcjonalności którą dostarcza wyposażenie mamy dotykowy ekran, który trzeba pochwalić nie tylko za estetykę, ale i funkcjonalność, możemy np. konfigurować dowolnie klawisze przez Internet, oraz mamy program który zeskanuje i uporządkuje niezliczone wizytówki w jeden plik.
Tu nie najlepiej, ale skaner nie jest atutem Lexmarka.
W pracy sprzęt sprawdza się na miarę wyposażenia, drukuje sprawnie, szybko i dobrze, nawet – a może w szczególności – zdjęcia wyglądają bardzo dobrze i wydruk nie trwa długo. Koszty druku grafiki i zdjęć są bardzo dobre, a tekstu można powiedzieć rewelacyjne. Oczywiście ze skanowaniem i kopiowaniem urządzenie radzi sobie też niezgorzej, tu mały minus za sterownik skanera, który nie pozwala co bardziej doświadczonym użytkownikom rozwinąć skrzydeł.
Przeciętny wynik, za słaby jeśli chodzi o porównywalne modele.
Zdecydowanie można polecić ten sprzęt do średniej i dużej firmy, spore gabaryty i duża cena nie powinny w tym wypadku nikogo odstraszyć.
Urządzenie z nowej serii Lexmark Premium Pro905 to sprzęt bogato wyposażony, szybki i o niskich kosztach wydruku. Zwraca uwagę estetyczny i dobrze dopracowany dotykowy wyświetlacz, oraz wiele udogodnień m.in. możliwość dostosowania przycisków urządzenia przez WWW (przez Internet) oraz program do skanowania wizytówek. Za bogatym wyposażeniem niestety podąża dość wysoka cena.