Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

DROP CITY - T.C.Boyle

12-05-2014, 18:25
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 19.99 zł     
Użytkownik all-son
numer aukcji: 4205961633
Miejscowość Katowice
Wyświetleń: 3   
Koniec: 12-05-2014 18:08:51

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2005
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Jest rok 1970, czas rozkwitu ruchu hippisowskiego. W słonecznej Kalifornii na ogromnej, zapuszczonej farmie powstaje komuna dzieci kwiatów. Młodzi, bajecznie kolorowi ludzie zatracają się w rock and rollu, eksperymentują z narkotykami, wierzą w pokój i wolną miłość. Dla Gwiazdy, byłej nauczycielki, dziewczyny, która porzuciła mieszczańską egzystencję komuna Drop City jest utopią, przestrzenią nieskalaną nakazami, materializmem i hipokryzją zewnętrznego świata. Lecz choć czas w Drop City odmierzają jedynie zachody słońca, wróżby I-ching i wypalone jointy, Gwiazda szybko orientuje się, że współistnieją one z rywalizacją i zażartymi konfliktami, które zagrażają wspólnocie. Równocześnie, w malutkiej osadzie na Alasce mieszka traper i pionier Sess Harder z żoną Pamelą. W przeciwieństwie do hippisów Sess rzeczywiście żyje z ziemi, poluje i łowi ryby. Gdy Sess i Pamela przeżywają małżeńską sielankę, kalifornijska komuna przeżywa kryzys. Szeryf, inspekcja sanitarna oraz konserwatywni mieszkańcy domagają się zamknięcia farmy. Norm, przywódca grupy postanawia przenieść komunę na Alaskę. Banda wyrośniętych hippisów z gitarami, kozami i psami wyrusza żółtym autobusem szkolnym na spotkanie z bezlitosną zimą, dziką przyrodą i hermetycznymi mieszkańcami Alaski. Dopiero tutaj, te duże dzieci stracą swoją niewinność. Powieść T. C. Boyla mówi o niewinnym marzeniu jakim był ruch hippisowski i o stopniowej degradacji wzniosłych, choć naiwnych ideałów dzieci kwiatów.

 

STAN BARDZO DOBRY