Testy, które przeprowadziliśmy przed wprowadzeniem tych przynęt do oferty pokazały jak bardzo skuteczną bronią są one w rękach spinningisty. BANDIT, czyli ripper o masywnym tułowiu, mocno powiększonym i ciężkim ogonie został zaprojektowany do łowienia sandaczy w łowiskach rzecznych przy użyciu cięższych główek. Wypadł na tym polu znakomicie, ale szybko nasze wyobrażenie o możliwościach tej przynęty legło w gruzach... Na jeziorowym, okoniowym łowisku, agresywnie prowadzony BANDIT w kolorze Motor Oil bił na głowę wszystkie inne gumy. Okonie zajadały się nim, jakby wcześniej nie widziały sztucznej przynęty !! Miałem okazję się o tym przekonać w połowie października i od tego czasu "bandyta" zajmuje czołowe miejsce w moim pudle