|
|
Dossier generała
Jakub Kopeć
Chyba nie jest prawdą to wszystko, co osobistości amerykańskiego i polskiego życia politycznego mówią na temat radzieckiej inspiracji stanu wojennego i reżyserowania przez marszałka Wiktora Kulikowa militarnego spektaklu w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. To prawda, że od 7 grudnia naczelny dowódca połączonych sił wojsk Układu Warszawskiego wraz z całym sztabem przebywał w Polsce, lecz historyczną i ważną noc z 12 na 13 grudnia spędził w luksusowym ośrodku wypoczynkowym MON w Helenowie koło Warszawy. W sobotę wieczorem radzieccy goście spożyli suta kolację w towarzystwie polskich wolontariuszek: były gruzińskie koniaki wódka „Polonaise”, czarny kawior i sardynki w Oceanu Spokojnego.
O godzinie 11 w niedzielę 13 grudnia 1981 roku w pokoju marszałka Kulikowa zameldował się adiutant i oświadczył, że od jedenastu godzin na terenie całej Polski obowiązuje stan wojenny.
Wojsko polskie zajęło strategiczne punkty i kontroluje wszystkie drogi, zerwana jest łączność ze światem i telekomunikacja wewnętrzna.
Marszałek poprosił o połączenie z generałem Jaruzelskim przez radiotelefon, lecz zwierzchnik Polskich Sił Zbrojnych miał właśnie ważną naradę i poprosił o powtórne połączenie w innym terminie. Marszałek Kulikow, nie wyglądał na uszczęśliwionego. Utartych nieprawd na temat roli, jaką odegrał Generał Jaruzelski jest znacznie więcej i owe nieprawdy właśnie stanowią motor i motyw wiążący tej książki.
Podjąłem jednak ryzyko napisania tej książki. Nie mam powodu kochać reżimu stanu wojennego. Jako działacz SDP i subskryment „oświadczenia pięciu” na temat „kłamliwej kampanii propagandowej” straciłem pracę i możliwość uprawiania zawodu. Barbarzyńsko rozsypano skład mojego reportażu książkowego o Miłoszu. W domu nachodziła mnie policja polityczna.
I może właśnie dlatego moja książka zawiera pierwszą tak obszerną wypowiedź Genearała o rzeczywistych przyczynach wprowadzenia stanu wojennego.
Łatwiej jest, jak powiedział mój rozmówca, zwierzać sekrety komuś, kto „zajmuje pozycję po drugiej stronie barykady”.
stan dobry
stron 206 |
|
|
|
|
|