..."Kopia na pewno jest dziełem sztuki. Może być lepsza lub gorsza, podobnie jak prace wielkich twórców. Kopista jest artystą, bo musi mieć nie tylko zdolności manualne, ale też świetnie znać założenia technologiczne i techniczne obrazu, czyli między innymi warsztat epoki oraz autora, którego kopiuje - twierdzi prof. Jerzy Nowosielski, kierownik Katedry Techniki i Technologii Malarstwa Sztalugowego Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. - Dobra kopia to nie tylko czysto techniczny wizerunek. Oddaje bowiem również atmosferę obrazu - uważa Marek Lengiewicz, prezes warszawskiego Domu Aukcyjnego Rempex. - Gdyby nie było kopii, nie znalibyśmy wcale sztuki greckiej - przypomina prof. Maria Poprzęcka, dyrektor Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Grażyna Ruszczyc, współwłaścicielka stołecznego Salonu Sztuki Artibus, specjalizującego się w sprzedaży kopii, zaznacza: - Są one często niedoceniane, traktowane jako gorsze malarstwo, niekiedy porównywane z reprodukcjami. Rynek kopii w Polsce dopiero się kształtuje, podobnie jak antykwaryczny, istniejący zaledwie dziesięć lat. - W pełni może zacząć funkcjonować za dwadzieścia, trzydzieści lat, kiedy okrzepnie rynek oryginałów. Ale i tak mamy powód do dumy. Polscy kopiści należą do światowej czołówki w tej dziedzinie - twierdzi Maria Ochalska, kierownik warszawskiej galerii Dessa-Unicum.". www.wprost.pl Numer: 48/1999 (887)
tytuł: Przy kominku. wg. Gunter Dickmeis
technika: olej na płótnie, werniks matowy
podobrazie: płótno bawełniane na sosnowym blejtramie
Zapraszam na inne moje aukcje
Obejrzyj, zapraszam, warto.