Posiadam w swoim garażu rower Duncon Cock z amortyzatorem Marzocchi 888 rcv. Stopniowo przebudowywany z Kony Shred 2008. Jego zużycie jest niewielkie gdyż byłem w lesie na nim około 15 razy. Aktualnie służy mi na wycieczki do sklepu, a szkoda żeby się marnował. Kone kupiłem w 2008 roku, przebudowałem ją wiosną 2010. Zmieniłem wtedy: przednią piastę(nowa), stery(nowe), mostek(nowy), amortyzator, ramę, sztycę, zacisk sztycy i pedały. Wadą roweru jest minimalnie krzywa kierownica, ale nie przeszkadza to w zjeździe. Są również drobne ryski(w zasadzie kropeczki o średnicy mniejszej niż 1mm) na ladze, które nie powodują ŻADNEGO wycieku, a co więcej znajdują się na samej górze lagi i osoba o masie do 70kg ma duży problem z domknięciem do tej wysokości amortyzator dzieki czemu nie powodują one niszczenia uszczelek. Gdy kupiłem amortyzator był on po wymianie uszczelek i serwisie w sklepie Gregorio. Wszystkie regulacje działają. Jeśli chodzi o rame jest to jak wiadomo bardzo mocną rama. Ma minimalny szlif zrobiony przez poprzedniego właściciela przy korbie ponieważ zachaczała mu zębatka. Jeden pedał ma zauważalny luz, drugi tak drobny, że laik nie zauważy niczego.
Waga: 18,1kg
Rama: Duncon Cock 14
Widelec: Marzocchi 888 rcv 2007r.
Mostek: Sunline 888 Direct Mount Steam
Kierownica: Kona DH aluminium
Sztyca: Amoeba al 6061 t6
Siodło: WTB
Piasta tył: Shimano FH-M475
Piasta przód: NS Roller PRO
Obręcze: Alex DM-24
Opona tył:
Opona przód:
Dźwignie hamulców: Shimano Alivio M410 Rapidfire
Hamulce: Hayes MX4, tarcze, mechaniczne
Pedały: NS
Łańcuch: Shimano IG-70
Posiadam również ochraniacze na kolana i piszczele z 661 model race oraz kask fullface mace (norco)method.
gg[zasłonięte] 55933
kom 502 [zasłonięte] 787