Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Deyna, czyli obcy - Roman Kołtoń 24h

09-01-2015, 22:29
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 42.50 zł     
Użytkownik SklepBookmaster
numer aukcji: 4887281250
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 1   
Koniec: 09-01-2015 22:05:50

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

  • Masz pytania ?
  • chętnie na wszystkie odpowiemy
  • Pon - Pt od 9.00 do 17.00
telefon
(22)[zasłonięte]428-25
(22)[zasłonięte]490-41
email
[zasłonięte]@bookmaster.pl
godziny otwarcia punktu odbioru zamówień
Pon - Pt 08:00 - 17:00
adres

Bookmaster
Stroma 18a
01-100 Warszawa

Zamówienia realizujemy w ciągu 2-3 roboczych od momentu zaksięgowania wpłaty lub wybrania formy płatności z pobraniem.
Paczki wysyłamy



Dokonanie zakupu oznacza akceptację warunków zamieszczonych w regulaminie zakupów, w zakładce "o mnie".

Kupując na wielu aukcjach za przesyłkę płacisz tylko raz!

Deyna, czyli obcy

Roman Kołtoń


Przecież Pan Bóg jest miłosierny. Deyna przeszedł barwną drogę ze Starogardu Gdańskiego aż po Kalifornię. Żył jak chciał, czy też jak potrafił. Po wyjeździe z Polski na pewno trawił go jakiś szczególny niepokój. Może ten karny z Argentyny z 1978 roku jest symbolem jego życia?
Są karne, które się strzela i wznosi ręce do niebios, jak Deyna w meczu z Jugosławią na Mundialu w 1974 roku. Są i karne, które - mimo że piłka nie ląduje w siatce - pozostają bez konsekwencji. A są i takie, które marnują życie...
W los Deyny po Mundialu w 1978 roku - w jeszcze większym stopniu niż wcześniej - wtargnęła frustracja, niezrozumienie, wyobcowanie. Nie można tego było stłamsić hazardem czy alkoholem...

Historia polskiej piłki nożnej przez dziesiątki lat była zakłamana. Jedyną z legendarnych postaci futbolu nad Wisłą jest Kazimierz Deyna, który znalazł tragiczną śmierć na autostradzie w San Diego. Czy oficer Ludowego Wojska Polskiego może grać w Realu Madryt, hołubionym przez generała Franco?
Jednocześnie Deyna jest pełen serwilizmu w stosunku do władzy komunistycznej, co najbardziej uwidacznia wywiad dla Stefana Szczepłka z 1977 roku. Komu potrzebne były takie słowa Deyny - na pytanie o najważniejsze wyróżnienie? - zapisane przez jego biografa:

"Jestem kapitanem reprezentacji Polski. Jako jeden z nielicznych sportowców otrzymałem od I sekretarza KC PZPR, towarzysza Edwarda Gierka, list gratulacyjny. Taki sam list dostałem po meczu w Kopenhadze dla drużyny, jako kapitan. To coś więcej niż tylko sport".

Dopiero po trzydziestce Deyna może wyjechać na wymarzony Zachód. Wcześniej popada w konflikt z Kazimierzem Górskim, a wyzwanie rzuca mu młody Zbigniew Boniek... Deyna trafia do Anglii, a później USA, ale nie znajduje tam ani piłkarskiego, ani życiowego szczęścia.

Roman Kołtoń kreśli - pod hasłem "Mundial życia" - portret Deyny na tle jego wielkich rywali w X finałach mistrzostw świata w 1974 roku, Franza Beckenbauera i Johanna Crauyffa.. Co zrobiła ta trójka ze swoim życiem?
Czy Polak skazany był na tragiczny los tylko dlatego, że przyszedł na świat po niewłaściwej stronie żelaznej kurtyny? Sięgnij po "Deynę, czyli obcego", aby poczuć klimat tamtych dni, gdy Biało-czerwoni byli czołową reprezentacją globu.

Wstrząsające... Kim był kapitan złotej jedenastki z 1972 roku i "srebrnej drużyny" z 1974 roku? Piłkarskim geniuszem, niedocenionym i wygwizdanym przez kibiców? Ofiarą gry w wojskowym klubie Legia i bycia sportową ikoną PRL-u?
Jak pokierował swoim losem na tle innych wielkich epoki . Franza Beckenbauera i Johana Cruijffa? Na ile czuł się obcy w środowisku, które określa się mianem "Orłów Górskiego"?



Dane:
  • ISBN:[zasłonięte]978-8385-527-0
  • liczba stron: 544
  • okładka: twarda
  • wydawnictwo: Zysk i S-ka
  • wymiary: 155 x 210 mm
  • Rok wydania: 2014