Dead Rising jest jednym z pierwszych elektroniczno-rozrywkowych przedsięwzięć znanej korporacji Capcom, wymierzonych w platformę Xbox 360. Wyraźnie widać tu wpływ innych produktów wspomnianej firmy (konkretnie tytułów z serii Resident Evil), gdyż użytkownik staje naprzeciw przygniatających liczebnie sił wroga i nie zważając na strach musi wyeliminować wszystkich oponentów. Można się także dopatrzyć pewnych podobieństw do słynnej gry State of Emergency dla PC, PlayStation 2 i Xbox.
Przejmujemy kontrolę nad postacią Franka Westa, trudniącego się na co dzień fotografią prasową. W poszukiwaniu sensacji główny bohater odwiedza niewielkie miasto, aby dokonać zaskakującego odkrycia w miejscowym centrum handlowym. Kompleks ów opanowały bowiem hordy zombie, przed którymi uciekają przerażeni członkowie obsługi i klienci. Część ludzi próbuje się bronić, co stanowi również nasze naczelne zadanie. Zatem wykorzystując rozmaite narzędzia bojowe (począwszy od metalowej rurki, poprzez topór strażacki i blaszaną puszkę z farbą, a skończywszy na pile łańcuchowej i pistolecie) eksterminujemy zastępy nieumarłych, celem dotarcia do kolejnych ocalałych i realizowania założeń scenariusza.
Niektórzy bohaterowie niezależni przyłączają się do nas i w ten sposób powstaje drużyna, znacznie skuteczniejsza w walce z przeciwnikami. Konfrontacja z oponentami jest najbezpieczniejsza za dnia, ponieważ nocą stają się oni wyraźnie szybsi, silniejsi etc. Natomiast liczne opuszczone sklepy stanowią darmowe źródło wyposażenia i jedzenia, pozwalającego na uzupełnienie nadwątlonej energii życiowej. Przebieg wyjątkowo brutalnej (obficie lejąca się krew itd.) akcji ukazano z perspektywy trzeciej osoby przy pomocy zaawansowanego „silnika” graficznego, generującego bardzo szczegółową trójwymiarową oprawę wizualną w czasie rzeczywistym.