Dead or Alive: Xtreme 2 jest kontynuacją Dead or Alive Xtreme Beach Volleyball - jednej z najlepszych pozycji, przeznaczonych dla konsoli Xbox pierwszej generacji. Utalentowani fachowcy z dalekowschodniej korporacji Tecmo zadedykowali „dwójkę” wyłącznie platformie Xbox 360.

Ponownie trafiamy na tropikalną wyspę, zarządzaną przez Zacka. Do naszej dyspozycji oddano szereg seksownych i cokolwiek skąpo odzianych bohaterek, obejmujący chociażby siedemnastoletnią Kasumi oraz niewiele starszą Hitomi, Helenę i Lisę. Naturalnie każda protagonistka wygląda i porusza się niczym prawdziwa niewiasta (dostrzegamy zatem realistycznie powiewające na wietrze włosy i inne falujące kształty). Również wirtualne środowisko wykonano z wyjątkową dbałością o najdrobniejsze detale – szczególne wrażenie na widzach robi woda i bujna roślinność.

Tym razem siatkówka plażowa, która zresztą zniknęła z tytułu gry, nie stanowi motywu przewodniego, wspieranego jedynie przez kilka dodatkowych konkurencji. Autorzy zaimplementowali bowiem całkiem sporo równorzędnych form zabawy, czyli np. wyścigi skuterów wodnych, przeciąganie liny w basenie, siłowanie się na biodra oraz oczywiście wspomniane przebijanie piłki nad siatką. Odwiedzamy także kasyno Zacka, gdzie otrzymujemy dostęp do rozmaitych gier hazardowych. Rzecz jasna nie brakuje licznych bonusów do odblokowania – mowa głównie o bogatej kolekcji strojów kąpielowych dla bohaterek. Ponadto twórcy wprowadzili opcję rywalizacji wieloosobowej przy użyciu jednej konsoli i za pośrednictwem Internetu. Natomiast posiadaczy ekranów klasy HDTV cieszy zapewne tryb wyświetlania obrazu w wysokiej rozdzielczości.