W Dead Island gracz wciela się w jedną z czterech postaci, różniących się od siebie płcią, wyglądem i charakterystykami. Nasz bohater budzi się otoczony przez ludzi, którzy są pewni, że za moment zamieni się w żywego trupa. Przypomnienie sobie jak i przez kogo został pogryziony nie jest łatwe. Okazuje się, że wyspę – rajski zakątek ziemi gdzieś w pobliżu Papui Nowej Gwinei – opanowały zombie. Skąd się wzięły? Nie wiadomo, pewnym jest natomiast fakt, że trzeba spróbować przeżyć i pomóc innym ludziom. Droga do celu nie jest prosta i przede wszystkim usiana nieumarłymi przeciwnikami oraz ludźmi chcącymi wykorzystać sytuację. Jako zwykły człowiek nie dysponujemy zwyczajowym arsenałem środków rozpylających ołów. Zamiast tego łapiemy dosłownie wszystko co nawinie się pod ręce i bijemy zombiaków. Możliwe są różne kombinacje znalezionego sprzętu, dzięki czemu na przykład możemy razić przeciwników prądem. To w jaki sposób nasz bohater walczy zależy nie tylko od tego jak nim sterujemy. Każda postać jest opisana zestawem współczynników i umiejętności, poza tym dochodzi kwestia zmęczenia.
W trakcie zabawy główny bohater odwiedza różne zakątki wyspy, między innymi dżunglę, luksusowe hotele, czy rozległe plaże. Oprócz nieumarłych, spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy jeszcze nie zostali zarażeni. Część z nich tworzy gangi rabujące co i kogo się da. Reszta próbuje tylko przeżyć. Od takich osób dostaniemy kolejne zadania, wymienimy znalezione pieniądze na sprzęt lub po prostu otrzymamy jakąś pomoc. Razem z głównym wątkiem fabularnym i misjami pobocznymi gra oferuje około 150 questów. Sporo jest również przedmiotów, które znajdujemy kręcąc się po wyspie.
Oprawę wizualną Dead Island generuje piąta już wersja silnika Chrome Engine. Odpowiada on również za tryb kooperacji, który pozwala w dowolnym momencie dołączyć do czyjejś gry lub ją opuścić i to wszystko bez wychodzenia z trybu dla pojedynczego gracza. Oprócz trybu kooperacji dla czterech osób Dead Island oferuje bardziej klasyczne tryby rozgrywki wieloosobowej.