W XV wieku nastały niespokojne czasy na granicy polsko-krzyżackiej. Sędziwoj ze swoimi wojami spotyka na rozstajach drogi kupca z drużyną zbrojnych. W wyniku potyczki kupiec ze swoimi ludżmi trafia do lochów Bydgoszczy. Znajdują przy nim list z którego wynika, że komtur ze Świecia planuje napaść na miasto. Kupiec namawia do współpracy Burgrabiego Bydgoskiego. Sędziwoj odkrywa zdradę i planuje jak temu zaradzić. Następnego dnia wraz z synami jako kupiec przybywa do Świecia. Do komtura dochodzi wieść, iż nowo przybyły kupiec ma wspaniałego ogiera. Sędziwoj proponuje zakład. Najlepszy ogier komtura przeciw jego ogierowi. Który wygra tego są konie.Tymczasem pod zamek Bydgoski nadciągają krzyżackie oddziały. Podczas gonitwy komtur zostaje pojmany przez Sędziwoja i jego synów. Niestety podczas drogi z jeńcem do Bydgoszczy natykają się na oddział krzyżacki. Muszą salwować się ucieczką zostawiając komtura. Tymczasem posłowie zakonu zostają odprawieni z odmową poddania grodu. Niestety nocą poplecznicy krzyżaków otwierają bramy miasta i zbrojni wdziarają się łupiąc i grabiąc co popadnie. W nocy z 29 na 30 sierpnia 1409 roku nastał dla mieszkańców czas grozy. Sędziwoj z synami widząc łunę ognia nad Bydgoszczą wysyła najstarszego syna - Dobrogosta po pomoc do króla Jagiełły