Wydana w serii Biblioteki "Pielgrzyma" kolejna książka Romana Landowskiego zawiera częściowo przeredagowane i odpowiednio uporządkowane szkice i felietony zamieszczane na łamach "Pielgrzyma". W latach 1[zasłonięte]993-19 ukazywały się one pod tytułami "Przysłowia mądrością ludu", "Obrzędów ludowy rok cały" i "Chleb nasz powszedni". Tekst składa się z szesnastu rozdziałów - od "Pory oczekiwania" mówiącej o adwentowej ciszy poprzez m.in. Boże Gody, Wielkanoc, Świętojański czas, Okolice Michała aż do pamięci o zmarłych. W lekturę tej książki doskonale wprowadza Przedmowa prof. Józefa Borzyszkowskiego:
"Praca Romana Landowskiego Dawnych obyczajów rok cały. Między wiarą, tradycją i obrzędem, ukazująca się światu dzięki pelplińskiemu "Bernardinum", to książka szczególnego rodzaju. Autor - syn ziemi kociewskiej, urodzony w Świeciu nad Wisłą - dawnej stolicy południowego Kociewia, działacz społeczny i regionalny, znany nie tylko w Tczewie, który stał się miejscem jego zamieszkania - redaktor, pisarz, poeta i dziennikarz, podjął temat niby przypisany do uczonych - etnografów lub kulturoznawców, temat niewątpliwie z zakresu antropologii kulturowej Kaszub, Kociewia i Pomorza! Pisząc swoją kolejną książkę Roman Landowski czerpał z dorobku uczonych, kronikarzy i pamiętnikarzy, a i z własnych doświadczeń, a także z światowej literatury. Stworzył nowy, oryginalny, własny obraz regionalnej tradycji i roku obrzędowego na Pomorzu, ściśle zespolonego z rokiem liturgicznym Kościoła katolickiego. Nie pożałował czytelnikom zasobów własnej wiedzy, erudycji i bezcennych mądrości ludowych - przysłów i porzekadeł, choćby związanych z kalendarzem świętych, a nawet przepisów na oryginalne potrawy. Dzięki takiemu warsztatowi książka ta przepełniona jest zapachami i klimatem domu rodzinnego, zwłaszcza wiejskiego, starszych pokoleń mieszkańców Kociewia. Zawiera bogactwo wiedzy z zakresu kultury duchowej i życia codziennego Pomorzan, żyjących dawniej i dziś w wielokulturowym świecie, na szczególnym styku polsko-niemieckim, germańsko-słowiańskim."
Autor dedykuje tę książkę swojemu wnukowi Michałowi, przeświadczony iż z wdzięcznością przyjmie ją najmłodsze pokolenie - jak czytamy w Przedmowie - "zakorzeniające się dzięki rodzinie, szkole i Kościołowi w regionalnej i narodowej tradycji, kształtujące własną tożsamość gospodarza pomorskiej ziemi.
Tekst uzupełniają ilustracje przedstawiające prace rzeźbiarskie twórców ludowych z Kociewia, jednego z pomorskich regionów.