Winter Assault to pierwszy, oficjalny dodatek znakomitej strategi czasu rzeczywistego, Dawn of War, osadzonej w realiach uniwersum Warhammer 40,000. Twórcy gry znacznie rozbudowali tryb rozgrywki dla jednego gracza oraz wprowadzili sporo funkcjonalności i nowości, które powinny usatysfakcjonować fanów oryginalnego produktu. Fabuła dodatku koncentruje się wokół Emperor Class Titan, pojazdu bitewnego o niewyobrażalnej potędze, ukrytego w ruinach wielopoziomowego miasta. Ten kto posiądzie pojazd otrzyma moc zdolną zniszczyć lub ocalić świat. Siły Imperium użyją go do pokonania zła, armie Chaosu wykorzystają go do własnych celów, żądni krwi Orkowie po prostu go zniszczą, a aroganccy Eldarowie zlekceważą jego potęgę.
Jedną z nowości, którą dostajemy dzięki Winter Assault jest nowa grywalna frakcja zwana Imperial Guard. Została ona wprowadzona do gry przez programistów z Relic głównie jako odzew na sugestie i prośby graczy. Imperial Guard, znana również pod mianem „młota Imperatora”, powodzenia swoich ataków upatruje głównie w przewadze liczebnej oraz wysokich bonusach obronnych. Taktyka walki żołnierzy Imperial Guard skupia się na stylu obronnym i prowadzeniu walki na odległość. Oprócz żołnierzy piechoty pojawiają się także jednostki zmechanizowane: czołgi, mechy oraz artyleria. Jednak prawdziwą „perełką” jest tzw. Baneblade, wyposażony w 11 egzemplarzy broni ciężkiej, w tym jedno działo obsługiwane przez dwóch żołnierzy. W oddziałach Imperial Guard pojawiają się postacie komisarzy, którzy podobnie do swoich rosyjskich pierwowzorów z okresu II Wojny Światowej, „motywują” żołnierzy do walki, strzelając w plecy wycofującym się osobnikom. Szeregi armii zasilają także psykerzy, szaleni magowie miotający błyskawicami, oraz Imperialni Kapitanowie, wizualizowani jako „pół generał Patton, pół Wolverine”.
Obecne już w świecie gry frakcje także otrzymały nowe jednostki m.in. „czaszkogłowy” kapelan, znakomity w walce na odległość, Khorne berserker, Firedragon czy „Mega-armored nod”. Dodatkowo siły wszystkich czterech frakcji zostały zbalansowane i przetestowane pod kątem rozgrywek wieloosobowych - Dawn of War został przecież wybrany przez World Cyber Games jako oficjalna gra do sieciowych turniejów. Zmiany pojawiły się także w sferze oprawy graficznej. Oprócz powiększenia ilości detali, zarówno świata jak i poszczególnych jednostek i budynków, zauważamy więcej dramatycznych pojedynków, zbliżeń kamery czy animowanych konfrontacji pomiędzy poszczególnymi jednostkami, a także spektakularnych, pełnych przemocy i krwawych scen. W odpowiedzi na zarzut zbyt dużej liniowości i krótkiego czasu potrzebnego na przejście oryginalnej kampanii, Winter Assault daje nam możliwość ukończenia dwóch odrębnych kampanii (jedna po stronie Imperial Guard, Space Marines i Eldarów, druga po stronie Chaosu i Orków), z których każda liczy ponad 10 misji i posiada przeplatające się wątki fabularne.