Do każdego zakupionego przedmiotu dajemy paragon z kasy fiskalnej, jest to dowód zakupu a tym samym dokument potwierdzający legalne źródło pochodzenia.
Dark Souls w dużej mierze przypomina swojego poprzednika, Demon's Souls. Pomimo, iż akcja rozgrywa się kompletnie nowym świecie to efekty graficzne, animacje czy nawet interfejs użytkownika przywodzi na myśl wcześniejszą odsłonę.
Oczywiście, znajdziemy tu także pewne udoskonalenia. Warto wspomnieć chociażby o znacznie lepszym wyświetlaniu cieni czy światła padającego na miecz oraz zbroję. Odnajdziemy tu także podobny mechanizm kary za śmierć. W pierwszej odsłonie, w wyniku nagłego i nieplanowanego zgonu, bohater tracił całą posiadaną "walutę", wracał na początek poziomu i musiał po raz kolejny zmagać się z tymi samymi przeciwnikami. Graficzne dopracowanie zarówno naszego bahatera, jak i przeciwników, stać będzie na najwyższym poziomie, podobnie ma się sprawa z poziomem trudności Dark Souls: ten na pewno nie zawiedzie graczy lubiących wyzwanie i sporą dawkę emocji. W większości wypadków, przejście jednego etapu od początku do końca i nie zaliczenie przynajmniej jednej śmierci, wydaje się być niemożliwe. Szczęśliwie, gdzieniegdzie pojawią się w Dark Souls "punkty kontrolne", od których możliwe będzie kontynuowanie przygody po każdym kolejnym zgonie. Co ciekawe, miejsca "respawnu" mają także odgrywać znaczącą rolę w trybie multiplayer.
W grze zaobserwujemy także sporo nowości. Zacznijmy od jednej z najważniejszych, czyli zupełnie nowego świata z nowymi krainami. Zostały one połączone w sposób podobny do rozwiązań typowych dla gier MMO. Mamy tu raczej do czynienia z odrębnymi obszarami niż konsekwentnie i stopniowo zmieniającym się środowiskiem. Pozytywnym zaskoczeniem z pewnością będą także przeciwnicy. Zamiast ciągle tych samych zombie oraz mrocznych rycerzy, dostaniemy możliwość skrzyżowania naszego ostrza ze znacznie bardziej różnorodnymi wrogami.
Dark Souls dość obiecująco prezentuje się także pod względem fabularnym. Główny bohater ma być czymś na kształt nieumarłego i w trakcie rozgrywki coraz bardziej tracić będzie swoje człowieczeństwo. Ma to mieć znaczący wpływ na postrzeganie go przez innych ludzi. Nienawiść do prowadzonej przez nas postaci i odrzucenie będą zatem na porządku dziennym.
W grze zaobserwujemy także sporo nowości. Zacznijmy od jednej z najważniejszych, czyli zupełnie nowego świata z nowymi krainami. Zostały one połączone w sposób podobny do rozwiązań typowych dla gier MMO. Mamy tu raczej do czynienia z odrębnymi obszarami niż konsekwentnie i stopniowo zmieniającym się środowiskiem. Pozytywnym zaskoczeniem z pewnością będą także przeciwnicy. Zamiast ciągle tych samych zombie oraz mrocznych rycerzy, dostaniemy możliwość skrzyżowania naszego ostrza ze znacznie bardziej różnorodnymi wrogami.
Dark Souls dość obiecująco prezentuje się także pod względem fabularnym. Główny bohater ma być czymś na kształt nieumarłego i w trakcie rozgrywki coraz bardziej tracić będzie swoje człowieczeństwo. Ma to mieć znaczący wpływ na postrzeganie go przez innych ludzi. Nienawiść do prowadzonej przez nas postaci i odrzucenie będą zatem na porządku dziennym.
duchowa kontynuacja Demon's Souls
poprawione wyświetlanie cieni czy światła padającego na miecz oraz zbroję
zupełnie nowy świat z nowymi krainami
bardziej różnorodni wrogowie
