Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

DANIA WIEŚ DUŃSKA DAWNIEJ I DZIŚ GARBACIK 1946

16-01-2012, 18:14
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 40 zł     
Użytkownik serdecznie
numer aukcji: 2039709741
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 11   
Koniec: 15-01-2012 20:04:25

Dodatkowe informacje:
Opis niedostępny...
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha



PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ ZNAJDUJĄCYCH SIĘ W DOLNEJ CZĘŚCI AUKCJI (CZASAMI TRZEBA WYKAZAĆ SIĘ CIERPLIWOŚCIĄ W OCZEKIWANIU NA ICH DOGRANIE)



PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
AUTOR -
WYDAWNICTWO - , WYDANIE - , NAKŁAD - EGZ.
STAN KSIĄŻKI - JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM)
RODZAJ OPRAWY -
ILOŚĆ STRON -
WYMIARY - x x CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)
ILUSTRACJE -
KOSZT WYSYŁKI - 8 ZŁ - KOSZT UNIWERSALNY, NIEZALEŻNY OD ILOŚCI I WAGI (NP. JEŚLI KUPISZ 7 KSIĄŻEK ŁĄCZNY KOSZT ICH WYSYŁKI WCIĄŻ BĘDZIE WYNOSIŁ 8 ZŁ), DOTYCZY PRZESYŁKI PRIORYTETOWEJ NA TERENIE POLSKI. ZGADZAM SIĘ WYSŁAĆ PRZEDMIOT ZA GRANICĘ. KOSZT WYSYŁKI W TAKIM PRZYPADKU, USTALA SIĘ INDYWIDUALNIE WEDŁUG CENNIKA POCZTY POLSKIEJ I JEST ZALEŻNY OD WAGI PRZEDMIOTU.




SPIS TREŚCI LUB/I OPIS - PRZYPOMINAM O KOMBINACJI KLAWISZY CTRL+F (PRZYTRZYMAJ CTRL I JEDNOCZEŚNIE NACIŚNIJ F), PO NACIŚNIĘCIU KTÓREJ Z ŁATWOŚCIĄ ZNAJDZIESZ INTERESUJĄCE CIĘ SŁOWO O ILE TAKOWE WYSTĘPUJE W TEKŚCIE WYŚWIETLANEJ WŁAŚNIE STRONY.

BIBLIOTEKA STUDIUM SPÓŁDZIELCZEGO U. J.
Nr 1.
t
EUGENIUSZ GARBACIK
WIEŚ DUŃSKA
DAWNIEJ I DZIŚ
WYDANO Z ZASIŁKU MINISTERSTWA ROLNICTWA I REFORM ROLNYCH
_____________KRAKÓW 1946_____________
NAKŁADEM STUDIUM SPÓŁDZIELCZEGO U. J. W KRAKOWIE





PRZEDMOWA

Dania jest do dzisiejszego dnia, podobnie jak przedwojenna Polska, krajem głównie rolniczym. A jednak wieś polska i wieś duńska bardzo od siebie odbiegają.
Bo wieś duńska ma za sobą ewolucję gospodarczą, której głęboka analiza jest przedmiotem pracy dra Eugeniusza Garbacika. Wynikiem tej ewolucji jest dobrobyt, z którego korzysta nie tylko chłop, lecz całe społeczeństwo duńskie.
Tymczasem wieś polska żyje dotąd w nędzy. I ciągle jeszcze tkwi korzeniami w przeszłości.
Praca dra Garbacika ukazuje się w chwili, kiedy rewolucja agrarna, nie zmieniając charakteru gospodarki chłopskiej, zmiotła za jednym zamachem z widowni gospodarstwa folwarczne. Co to oznacza dla rozwoju gospodarczego wsi polskiej ?
Mam wrażenie, że wieś polska stanęła w tej chwili na , rozdrożu. Albo drogowskazem dla niej stanie się rozwój wsi duńskiej, albo zwycięży gospodarka chłopska w sensie historycznym. Ostatnia alternatywa oznaczałaby uwstecznienie. Miejmy nadzieję, że ona bezpowrotnie należy do przeszłości. Wierzmy, że wojna wywołała wstrząs psychiczny, który prowadzić będzie do zmiany struktury zawodowej ludności w kierunku upodabniającym nas do Danii.
Pracę dra Garbacika cechuje właśnie wiara w to, że wieś polską czeka ta sama ewolucja, jaką przeszła wieś duńska. Autor chciałby tę ewolucję możliwie przyspieszyć. Skuteczną drogę po temu widzi w rozbudowie spółdzielczości, która tak poważną rolę odegrała w rozwoju rolnictwa duńskiego.
„ Wieś duńska dawniej i dziś" zapoczątkowuje serię prac, jakie Studium Spółdzielcze U. J. zamierza wydawać na aktualne tematy, związane z ruchem spółdzielczym. Dyrekcja Studium Spółdzielczego ufa, że publikacje te stanowić będą drobną cegiełkę w budowie lepszego jutra.

Prof. dr STEFAN SCHMIDT
Dyrektor Studium Spółdzielczego Uniwersytetu Jagiellońskiego
Kraków, 10 stycznia 1946.





SPIS RZECZY

Wstęp............................ i
Część I
PODŁOŻE HISTORYCZNE
1. Wieś pierwotna...................... 11
2. Poddaństwo chłopów.................... 14
3. Na manowcach polityki gospodarczej (Merkantylizm duński). . 20
4. Rozwój gospodarki rolnej................. 24
Część II
ZNIESIENIE PODDAŃSTWA, PAŃSZCZYZNY I WSPÓLNOTY WIEJSKIEJ ORAZ UWŁASZCZENIE CHŁOPÓW
(1786—1813)
- 1. Rozwój myśli o reformach i pierwsze próby......... 27
2. Wielka komisja rolna—-zniesienie poddaństwa chłopów .... 30
3. Uregulowanie stosunku czynszowego i likwidacja pańszczyzny . 31
4. Ziemia staje się własnością chłopów............. 32
5. Zniesienie wspólnoty wiejskiej............... 33
6. Wpływ reform na rozwój gospodarstwa wsi duńskiej..... 34
Część III UPADEK I ODRODZENIE DANII (1813—1850)
1. Bankructwo państwa.................... 3(i
2. Kryzys rolny (1818—28).................. 38
3. Lata pokryzysowe
a) Dopasowanie gospodarstwa do normalnych warunków ... 42
b) Rozwój idei demokratyczno-liberalnej.......- .... 43
Część IV
ROZKWIT WSI DUŃSKIEJ
1. Warunki ogólne...................... 46
2. Rozwój ekonomiczny duńskiego rolnictwa od połowy 19 wieku 50
3. Struktura agrarna Danii.................. 60
4. Państwowa parcelacja gruntów i tworzenie gospodarstw „państwowych husmenów4"................... 64
5. Wpływ parcelacji na produkcję i zatrudnienie........ 70
6. Oświata rolnicza...................... 78
7. Organizacja rolnictwa................... 83
8. Organizacja kredytu i zadłużenie duńskiego rolnictwa..... 89
9. Ruch spółdzielczy
Uwagi wstępne........".............. 99
a) Zasady......................... 100
b) Rodzaje spółdzielni
I. Spółdzielnie spożywców............... 105
II. Mleczarnie spółdzielcze............... 108
III. Rzeźnie spółdzielcze................. 113
IV. Inne spółdzielnie.................. 118
e) Uwagi i zestawienia ogólne................ 123
10. Postęp gospodarki polowej
Wzrost powierzchni uprawnej.............. 128
Postęp uprawy ziemi.................. 130
Maszyny i narzędzia rolnicze............... 133
Produkcja polowa.................... 135
11. Rozwój gospodarki hodowlanej............... 142
Część V WALKA Z KRYZYSEM POWOJENNYM
1. Kształtowanie się ogólnych warunków zbytu......... 156
2. Walka z kryzysem (1931—39)............... 160
3. Najważniejsze rynki zbytu
Anglia......................... 167
Niemcy........................ "4
4. Rynki zbytu poszczególnych produktów rolnych....... 178
Zakończenie......................... 194
Źródła i literatura....................... 199





WSTĘP

Dania jest niewielkim krajem, który rozcipga się na przestrzeni 42.931 km2, z czego dwie trzecie przypada na wydłużony ku północy półwysep jutlandzki, reszta zaś na kilkaset większych i drobnych wysp oddzielających Kattegat od Morza Bał-tyek^ego. Cały kraj, poza wąskim pasem ziemi u podstawy Jutlandii, oblany jest wodami, które poprzez zatoki i fiordy wciskają się głęboko w ląd rzeźbiąc malowniczo jego łagodne wybrzeża. Skoro rzucimy okiem na mapę Danii, zauważymy, że mimo rozproszenia poszczególnych jej części, stanowi ona zwartą całość; jedynie wyspa Bornholm znajduje się dalej wśród wód Bałtyku.
Mimo znacznego wysunięcia Danii ku północy, jej klimat jest dość umiarkowany. Odznacza się łagodną zimą i chłodnym latem przy częstych wiatrach oraz dość równomiernych i obfitych opadach atmosferycznych. Zdarzają się jednak niekiedy, . wskutek wpływów pobliskifgo kontynentu, dłuższe okresy mrozów oraz suche, gorące lato. Nieco ostrzejszy klimat posiada zachodnia część kraju, zwłaszcza północna i zachodnia Jutlandia. Podobnie kształtują się stosunki glebowe: w południowej i wschodniej części kraju przeważają dobre ziemie loes-sowe o dużej zawartości humusu, natomiast na innych obszarach zwłaszcza w zachodniej i środkowej Jutlandii rozciągają się wielkie połacie piaszczystych pustacizn, tak zwane Hede, które dopiero w drugiej połowie ubiegłego wieku wzięto pod regularną uprawę.
Dogodne porty, położone już to nad pełnym morzem, już to w głębi lądu nad zatokami i fiordami, ułatwiały rozwój rybactwa morskiego oraz handlu. Potęgą handlową jednak Dania nigdy nie była. Okresy specjalnej koniunktury duńskiej żeglugi były nieliczne i krótkie. Wysiłki w tym kierunku, ustawicznie ponawiane w dawniejszych czasach, nie przyniosły większych i trwałych rezultatów. Me zdołali też Duńczycy zdobyć dla siebie kolonii, z których czerpaliby dochody. Do ostatnich czasów utrzymała się przy Danii jedynie Islandia J), złączona z nią unią personalną oraz Grenlandia; są to jednak ubogie kraje nie przynoszące specjalnych korzyści.
Zaludnienie Danii wynosi ogółem ponad 3.8 mil., czyli na km2 wypada 89 osób. Niespełna milion Duńczyków mieszka w Kopenhadze, wielkiej i pięknej stolicy tego małego dziś kraju. Jej silny wzrost jest wynikiem korzystnego położenia nad Sun-dem, oraz wspomnieniem dawnych świetnych czasów, kiedy Dania obejmowała również Skanię (południową Szwecję), Norwegię, Szlezwig i Holsztyn. Drugim miastem Danii jest Aarhus, ongiś stolica królów jutlandzkich, liczący około 90 tys. mieszkańców. W tych miastach i w kilkudziesięciu mniejszych żyje większość ludności duńskiej. Spis w r. 1940 wykazał następujący podział zawodowy ludności:
rolnictwo..... 1.065.400 czyli 27-70/„
przemysł i rzemiosło 1.285.300 „ 33-4%
handel...... 484.600 „ 12-6%
transport..... 248.600 „ 6-5%
administracja i wolne zawody . . . 306.500 ., 8-00/0 nie podany zawód . 39.800 „ 1-00/. bez okreśi. zawodu . 414.100 „ 10 8o/o
Ogółem......3.844.300 100.0"/0
Ta struktura zawodowa ludności Danii jest wynikiem jej rozwoju gospodarczego, zwłaszcza w ostatnich kilkudziesięciu latach, albowiem jeszcze w drugiej połowie dziewiętnastego wieku ludność rolnicza stanowiła przeważającą część ogólnego
zaludnienia Danii. Mimo to rolnictwo jest, jak od wieków, zasadniczą gałęzią gospodarstwa duńskiego. Jego wspaniały rozwój w ostatnich latach XIX i w XX wieku przyniósł wsi duńskiej i całemu krajowi wysoki poziom dobrobytu. Rolnictwo dało podstawy rozwoju przemysłu krajowego, produkującego głównie na potrzeby rynku wewnętrznego. Dania nie ma tzw. bogactw naturalnych, nie posiada złóż rud, węgla, nafty itp., które umożliwiłyby powstanie wielkiego przemysłu; nie posiada nawet dostatecznej ilości lasów, a te, które się do dziś dochowały, chroni się przed całkowitą zagładą. Surowce dla przemysłu musi się sprowadzać z zagranicy za pieniądze uzyskiwane z eksportu produktów rolnych.
Dania nie ma uprzywilejowanego stanowiska w świecie. Swój dobrobyt zawdzięcza jedynie wytrwałej i rozumnej pracy. Mimo niewielkiego obszaru, mimo małego znaczenia politycznego Dania jest przedmiotem zainteresowania i podziwu wielu narodów świata. Uniwersytety ludowe, spółdzielczość, wspaniały rozwój rolnictwa, wysoki poziom życia kulturalnego i materialnego, przysłowiowa demokracja duńska itd., to są sprawy, które przykuwają uwagę wszystkich. Są one tym więcej interesujące, że rozwój ten dokonał się w ciągu niedługiego czasu, gdyż jeszcze sto lat temu Dania borykała się z nędzą, a wieś duńska wegetowała w niedostatku i ciemnocie.
Zagadnienia te są nam szczególnie bliskie w dzisiejszych czasach, kiedy szukamy najlepszych dróg podniesienia kultury i dobrobytu wsi polskiej, upatrując w niej najważniejsze źródło społeczno-gospodarczego odrodzenia Polski. Nie jesteśmy dziś w gorszej sytuacji niż Dania u startu swego rozwoju i jej przykład może być dla nas nie tylko bodźcem do pomnożenia wysiłków, lecz również pożyteczną wskazówką. Znając rozwój gospodarstwa wsi duńskiej, stajemy się bogatsi o doświadczenia, które już raz doprowadziły do świetnego wyniku. Me znaczy to wcale, abyśmy mieli niewolniczo naśladować obce wzory, warunki bowiem pracy są różne w poszczególnych krajach. Niemniej przeto istnieje wiele punktów stycznych, a w każdym razie można wysnuwać pewne analogie, które, być może, ułatwią nam kreślenie własnych planów podniesienia gospodarstwa wsi polskiej.
Dla tych jednak celów konieczne jest zrozumieć istotę i sens dzieła Duńczyków. Me wystarczy więc zwyczajny opis dzisiejszego stanu, trzeba również poznać najważniejsze czynniki i drogi rozwoju. To właśnie jest głównym zadaniem pracy niniejszej. Zasadnicze rozważania obejmujące okres rozkwitu gospodarstwa wsi duńskiej poprzedzono krótkim szkicem hi-s orycznym, celem zobrazowania tego stanu, który był podłożem ogromu prac dokonanych w drugiej połowie dziewiętnastego i z początkiem dwudziestego wieku. Pomijamy tutaj wszelkie zestawienia porównawcze, a ograniczymy się tylko do samej Danii, nie chcąc jeszcze raz wykazywać naszej biedy i zacofania. W rozwoju rolnictwa Dania wyprzedza zresztą nie tylko Polskę, lecz pod wielu względami wszystkie kraje świata. Ciekawy czytelnik łatwo to stwierdzi zaglądając do odpowiednich działów w rocznikach statystycznych lub do jakiejkolwiek książki poświęconej sprawom podniesienia poziomu rolnictwa i życia rolników. Meco danych porównawczych z konieczności zawiera rozdział poświęcony omówieniu rynków zbytu duńskich produktów rolnych.
Nie chcąc zbytnio rozszerzać ram niniejszej pracy, musimy ograniczyć się do przedstawienia w grubszych zarysach najważniejszych i dla nas najbardziej interesujących elementów rozwoju, choć bardziej szczegółowe omówienie niektórych zagadnień, zwłaszcza w zakresie postępu gospodarki polowej i hodowlanej, byłoby bardzo pożyteczne. Wiele z nich wymaga osobnego omówienia przez specjalistów danej dziedziny, którzy u Duńczyków mogliby niewątpliwie znaleźć rzeczy nowe i ciekawe. Istnieje wicie bardzo cennych publikacyj wysoko postawionych duńskich instytueyj doświadczalnych oraz organizacyj rolniczych, które zawierają wyniki doświadczeń naukowo-praktycznych, prowadzonych skwapliwie i systematycznie przez przeciąg kilku pokoleń. Gdyby choć w drobnej części praca niniejsza ułatwiła naszym fachowym badaczom podejście do tych spraw, gclyby mogła być jakąkolwiek pomocą w głębszych studiach nad rozwojem poszczególnych gałęzi rolnictwa duńskiego, spełniłaby jeszcze jedno pożyteczne zadanie.—A może też posłuży kiedyś polskim rolnikom udającym się na zwiedzanie
urządzeń duńskich i ułatwi im uporządkowanie spostrzeżeń oraz snucie odpowiednich wniosków?
Dzisiejsza wieś duńska posiada swoisty wygląd nie pozbawiony specjalnego uroku. N"a tle lekkofalistcgo krajobrazu odcinają się malowniczo zagrody chłopskie. Stoją one samotnie wśród pól, otulone koronami drzew. Obszerne zabudowania gospodarskie i schludność ich obejścia świadczą o rozumniej zapobiegliwości i dostatku. Nie ma tu bezładu ani bezmyślnej krzątaniny, wszystko odbywa się systematycznie, jakby według raz na zawsze ustalonego planu i choćby to był okres Łaj-gorętszych prac żniwnych, choćby nadciągająca burza miała grozić zniszczeniem plonów, nic nie może naruszyć wszechwładnie panującego porządku i spokoju — przyśpiesza jedynie tempo pracy. A jeśli mimo całej przezorności coś się nie powiedzie, daremnie oczekiwalibyśmy głośnych wyrzekań czy przekleństw, bo chłop duński i dobre i zle przyjmuje jednako ze swym osobliwym, prostym humorem. Być może, iż w tej niewzruszonej postawie umacnia go protestancka wiara w dobrego Boga, może to ona jest nieustannym bodźcem pozytywnych wysiłków, źródłem ufności we własną pracę i w dobrą przyszłość.
Tuż obok zagrody rozciągają się pola do niej przynależne. Złocą się na nich dorodne kłosy zbóż, zielenią bujne okopowe. Choć duńska ziemia nie jest wszędzie bardzo urodzajna (w niektórych częściach kraju jest nawet bardzo licha) to jednak dzięki umiejętnej pracy rolnika wydaje na ogół doskonałe plony. Praca chłopa duńskiego nie jest sprawą nawyku czy przypadku, lecz odbywa się według metod ustalonych skwapliwie gromadzonym doświadczeniem, popartym wciąż narastającym dorobkiem nauki. Patrząc choćby okiem bardziej wnikliwego laika, widz: my wszędzie celowość pracy i właściwy dobór środków i mi-mowoli nasuwa się myśl, że chyba uczyniono już wszystko, co może prowadzić do najlepszych wyników. A jednak chłop duński ani na chwilę nie ustaje w dążeniu do coraz lepszej gospodarki, nie myśli spocząć już na zdobytych laurach.—Opodal zagrody pasie się bydło swobodnie w kwaterach na pastwisku; co parę dni przegania się je na świeżo odrosła trawę. Dobrze chowane, czyste, rasowe krowy mleczne cieszą oczy gospodarza. Przed
wzorowo urządzoną chlewnią harcują okrągłe, podłużne, rasowe świnie, hodowane głównie na eksport do Anglii, obok zaś widzimy gromady pięknego, jednolitego drobiu, produkowanego w elektrycznych wylęgarniach.
Sama zagroda bardzo często tworzy czworobok budynków z obszernym majdanem pośrodku; starsze z nich stanowią zupełnie zamkniętą całość z bramą wjazdową. Dokoła majdanu znajdują się celowo urządzone, czyste stajnie i inne budynki gospodarskie, oraz obszerny dom mieszkalny. Często widzimy tu motor załączony do sieczkarni, młocarni lub pompy studziennej, ewentualnie wysoki wiatrak poruszany nieustannie wiejącym wiatrem, a niekiedy garaż, w którym mieści się auto gospodarza. Przy każdym domu znajduje się ogródek kwiatowy, ewentualnie ogród warzywno-owocowy, oraz wysoki maszt, na którym powiewa zakreślona białym krzyżem czerwona flaga duńska; wywiesza się ją przy różnych narodowych i rodzinnych uroczystościach.
Częstym gościem chłopa duńskiego bywa weterynarz, który bada stan zdrowotny pogłowia, oraz tzw. asystent kontrolny, który z ramienia związku kontrolnego prowadzi systematyczne badanie wydajności krów, sposobu ich żywienia itd. Wszystkie produkty, jakie gospodarstwo ma do zbycia, zabierają spółdzielnie, z których najważniejsze są rzeźnie, mleczarnie oraz związki jajczarskie; również większości towarów potrzebnych rolnikowi dostarczają spółdzielnie wspólnych zakupów oraz spożywców. Spółdzielnie najczęściej same zgłaszają się po towar, zawiadomione telefonicznie przez gospodarza lub — jak chodzi o mleko — systematycznie objeżdżające w ustalonej porze wszystkie gospodarstwa.
Dom mieszkalny jest domeną gospodyni, która nie zajęta inną pracą, całkowicie poświęca się jego sprawom. Ale też kiedykolwiek zajdziemy do wnętrza, napotkamy zawsze wzorowy ład i porządek a schludna gospodyni przywita nas swobodnie z gościnnym gestem, nie będąc zakłopotaną tym, że może nie zaszliśmy w porę. Chłop duński, choćby to był biedniejszy husmen (drobny rolnik), mieszka co najmniej w trzech lub czterech izbach. Nierzadko spotykamy tu sporą bibliotekę, fortepian, radio, telefon i wiele innych urządzeń służących pożytkowi du-
chowemu i wygodzie. Chętnie też do takiego domu wraca gospodarz, by spocząć po całodziennym trudzie, — panuje tu nastrój pogodny, ciepły, swojski.
Po wspaniałych szosach i po dobrze utrzymanych, bitych drogach bocznych chyżo mkną auta, motocykle, rowery; trudno dopatrzeć się pojazdu konnego, jako środka lokomocji. Koni używa się jedynie do pracy na roli, o ile ta nie jest zmechanizowana.
Gospodarstwo duńskie obejmuje przeciętnie 5—6 ha lub ok. 21 ha: pierwsze, to gospodarstwa husmenów, drugie, to właściwe gospodarstwa chłopskie, które stanowią zasadniczy trzon duńskiej struktury agrarnej. Gospodarstw powyżej 100 ha jest dziś w Danii niewiele.
Drobni i średni rolnicy nadają ton wsi duńskiej. Ich sąsiedzkie współżycie skupia się w odświętnych odwiedzinach przy tradycyjnej kawie oraz w organizacjach kulturalnych, spółdzielczych i rolniczych. Asocjacja wciska się głęboko w życie wsi duńskiej. Chłop duński docenia znaczenie zbiorowego podejmowania wysiłków; stąd tak wielka liczba wszelkiego rodzaju związków i stowarzyszeń, ale też w tym tkwi wyjaśnienie zagadki tak wielkiego postępu wsi duńskiej. Dania jest znakomitym przykładem, do czego może prowadzić zdolność i wola współpracy, która jest zasadniczym rysem charakteru chłopa duńskiego. Nie jest on poza tym specjalnie utalentowany, a cechuje go prostota i umiar we wszystkim, umiar nawet w wykonywaniu pracy, co często mogłoby nam nasuwać przypuszczenie, że chłop duński jest raczej leniwy i wygodny; a jednak zawsze i wszystko wykonuje w porę i skrupulatnie. Nie wybucha on nigdy nagłym zapałem, który najczęściej bezowocnie przemija, ani też zraża się łatwo przeciwnościami; rozważna i spokojna kalkulacja jest zasadniczym motorem jego działania. Wszedłszy zaś już na pewną drogę, umie być konsekwentny i wytrwały w dążeniu do celu. Niewątpliwie te jego cechy były istotnym współczynnikiem wspaniałego rozwoju duńskiego rolnictwa i spółdzielczości.
Zdobycze Danii nie są więc wynikiem pracy jakichś nadzwyczajnych ludzi, specjalnie pomyślnych warunków czy też wyjątkowo szczęśliwych pomysłów. W zasadzie są one dostępne
wszystkim i wszędzie, gdzie istnieją podobne naturalne warunki, a zależą przede wszystkim od dobrej i wytrwałej woli ludzi, od ich świadomości celu i zdolności dostrzegania właściwych dróg jego urzeczywistnienia przy zastosowaniu najodpowiedniejszych środków. Gospodxrstwo wsi duńskiej przechodziło ciężkie koleje, a zasadnicze kierunki jego rozwoju kształtowały się w okresach wielce niepomyślnych. Twórcą jego jest prosty chłop, który przesz:dłszy przez kursy uniwersytetu ludowego i szkoły rolniczej, w oparciu o własne zrzeszenia, dźwiga, do dziś główny ciężar pracy — ten sam chłop, który niedawno jeszcze pogrążony był w ciemnocie i ubóstwie. Toteż praca niniejsza ma być odzwierciedleniem tych jego wysiłków, które przyniosły wsi duńskiej i całemu państwu wysoki poziom dobrobytu i uznanie innych narodów.
Czy w naszych warunkach coś podobnego jest do pomyślenia, czy chłop polski może w pełni podjąć swą wielką rolę i stać się pionierem postępu własnego gospodarstwa a zarazem gospodarstwa całe go kraju, jakie są warunki i możliwości rozwoju wsi polskiej — te pytania pozostawiamy do rozpatrzenia samemu czytelnikowi a przede wszystkim chłopu polskiemu, który coraz więcej i coraz powszechniej zrywa się do wyższego, twórczego i samodzielnego życia.
Eozważając dzieje wsi duńskiej, możemy wyodrębnić kilka okresów, które stanowią poszczególne etapy jego rozwoju. Dajemy temu wyraz dzieląc pracę niniejszą na pięć części, przy czym najwięcej uwagi poświęcimy dziejom najnowszym, które obejmują okres rozkwitu wsi duńskiej w drugiej połowie XIX i z początkiem XX wieku.
W pierwszej części przedstawimy pokrótce podłoże historyczne. Na pierwszy plan wysuwają się tu sprawy wspólnej gospodarki wiejskiej w dawnych czasach, kształtowanie się sytuacji ekonomicznej i socjalnej chłopów duńskich, oraz nastawienie czynników oficjalnych państwa — w szczególności korony — do spraw wsi.
Część druga obejmuje okres wielkich reform agrarnych Danii od roku 1786 do 1813. W tym czasie dokonano tak trudnych wówczas dzieł, jak zniesienie poddaństwa i wspólnoty wiejskiej, oraz przeprowadzono likwidację pańszczyzny i uwłaszczenie chłopów.
Prace reform agrarnych zostały jednak doprowadzone do końca dopiero później, na skutek katastrofy polityczno-go-spodarczej Danii w roku 1813, która zahamowała na szereg lat tak świetnie zapowiadający się rozwój gospodarstwa wsi duńskiej. Po wielu latach żmudnych wysiłków zdołali Duńczycy wyjść z tego impasu. Z polityczno-gospodarczego chaosu wyłania się nowa Dania, która przeszedłszy okres głębokiego kulturalnego przełomu staje się godną swej dawnej, wielkiej przeszłości. Nowe prądy demokratyczno-liberalne wyzwalają w ludzie duńskim najlepsze wartości, opanowują myślenie i czyny Duńczyków i stwarzają mocne podwaliny przyszłe go, bujnego rozkwitu. Ten okres upadku i odrodzenia Danii (1813—1850) przedstawimy w trzeciej części pracy niniejszej.
Około połowy dziewiętnastego wieku rozpoczyna się nowa epoka w dziejach Danii. Utraciwszy definitywnie ziemie południowo-jutlandzkie po ciężkiej walce z pruską przemocą, Duńczycy, nie zrażeni losem, jaki im przypadł w udziale, rozpoczynają pracę nad podniesieniem kultury i bogactwa kraju we wszystkich dziedzinach. Wieś duńska przechodzi okres wspaniałego rozkwitu. Kolnictwo przekształca się w cirgu krótkiego czasu, zwracając główną uwagę na hodowlę, która stała się podstawą bogactwa wsi duńskiej i całego kraju. Mimo wielu przeciwności chłopi duńscy, którzy nadają ton polityczno-spo-łecznemu życiu Danii, utrzymują dotychczasowy kurs polityki demokratyczno-liberalnej, w oparciu o szeroko rozbudowany samorząd. Całość życia wsi duńskiej ujęta jest w ramy najróżnorodniejszych stowarzyszeń, zorganizowanych głównie na zasadach spółdzielczych, które przy pełnej swobodzie rozwoju dokonują ogromu pracy wspaniale zharmonizowanej. Omawiając poszczególne zagadnienia tej (czwartej) części książki, doprowadzamy tok rozważań do czasów najnowszych.
Największe nasilenie rozwoju przypada na ostatnie ćwierćwiecze XIX i na początek XX wieku. Po wojnie światowej
wieś duńska musi walczyć o utrzymanie poprzednio zdobytych pozycyj w ciężkich warunkach kryzysu powojennego.
Te właśnie zmagania z kryzysem powojennym są przedmiotem rozważań piątej i ostatniej części pracy niniejszej. Główny troską Duńczyków jest w tym okresie przede wszystkim sprawa zbytu produktów rolnych, stąd też tym zagadnieniom poświęcimy najwięcej uwagi.





ŹRÓDŁA I LITERATURA

Aereboe F.: Wirtschaftslehre des Landbaues, Berlin 1930.
Bergtrup H., Lund H., Mannicke P.: The Folk high-schools of Denmark and the deyelopment of a farming community, Londyn— Kopenhaga 1936.
Biegeleisen L. W.: Reforma rolna głównych państw europejskich, Warszawa 1926.
Brinkmann T.: Duńskie rolnictwo, tłum. poi. Rus Kusztelana, Poznań 1926.
Coche: La production laitiere en Danemark, Paryż 1928.
Christensen Chr. L.: Agricultural cooperation in Denmark, Waszyngton 1924.
Den danske Folkehojskole, praca zbiorowa, Kopenhaga 1916.
Davis Noelle: Education for life, 1931.
Drejer A. Axelsen: Den danske Andelsbevaegelse,Kopenhaga 1934.
Drejer A. Axelsen: Andelsslagterierne i Danmark 1887—1937, Kopenhaga 1937.
Duborg A. C: Dansk Landbrugspolitik, Kopenhaga 1930.
Education in Denmark, praca zbiorowa, Kopenhaga 1916.
Garbacik E.: Rozwój duńskich uniwersytetów ludowych, „Wieś i państwo", nr 1, 1938.
Garbacik E.; Warunki i tendencje w rozwoju spółdzielczości duńskiej, Sp. Wyd. „Wieś", Lwów 1938.
Garbacik E.: Gospodarczo-prawne podstawy spółdzielczości duńskiej, Kraków 1939.
Godsk L. A.; Egen Production, Kopenhaga.
Godsk L. A. i Poulsen G.: Vor Organisation, Kopenhaga.
GórtikH.P.:Danisheconomicpolicy 1931—1938, Kopenhaga 1939.
Hertel H.: L^griculture en Danemark, Kopenhaga 1925.
Hertel H.: Andelsbevaegelsen i Danmark, Kopenhaga 1917.
Hertz H.: Organisation und Technik danischer Mólkereien, Berlin 1930.
Hollmann A. H.: Die danische Volkshochsehule und ihre Bedeu-tung fiir die Entwicklung einer yólkischen Kultur in Danemark, Berlin 1003.
DerLandwirtschaftsrat: Danemark dio Landwirtschaft, praca zbiorowa, Kopenhaga 1935.
Larsen O. H.: Landbrugets Historie og Statistik, Kopenhaga 1937.
Larsen O. H.: Udstykningsbevaegelsen i Danmark i det 20. Aarhundrede og Statens Stótte af denne Bevaegelse, Kopenhaga 1935.
Manniche P.: Denmark a social laboratory, Kopenhaga — Oxford 1939.
Nielsen A.: Danische Wirtschaitsgeschichte, Jenal933.
Nielsen A.: Landókonomisk Aarbog for 1938, Kopenhaga.
Ottosen J.: Nordens Historie, Kopenhaga 1933.
Les pays du Nord dana 1'economie mondiale, praca zbiorowa, Kopenhaga 1938.
Prince Pierre de Grece: Les cooperatives agricoles danoises et le marche exterieur, Paryż 1935.
SohmidtS.: Stan i kierunki rozwoju rolnictwa w Polsce, Kraków.
Skwarczyński S.: Czynniki wzrostu produkcji rolniczej, Warszawa 1939.
Sowiński M.: Rynek zbytu żywca w oświetleniu ekonomii rolniczej, Warszawa 1939.
Turowski G.: Warunki i drogi rozwoju gospodarczego wsi polskiej, Warszawa.
Statistisk Aarborg, 1935, 1936, 1938, 1943.
W spisie powyższym uwzględniono tylko te opracowania, które wykorzystał autor pisząc niniejszą książkę. Jej jednak najważniejszym źródłem są — poza bezpośrednimi obserwacjami — różne wydawnictwa specjalne, jak opracowania statystyczne, sprawozdania organizacyj rolniczych i spółdzielczych, statuty spółdzielni itp., przede wszystkim zaś „Andelsbladet" (tygodnik spółdzielczy) za lata 1925—1944, oraz czasopismo ekonomiczno-rolnicze „Tidsskrift for Landókonomi" wydawane w Kopenhadze.




Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.


ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT


NIE ODWOŁUJĘ OFERT, PROSZĘ POWAŻNIE PODCHODZIĆ DO LICYTACJI