Dżinn
Graham Masterton
Wyd. Amber
Stan dobry (podniszczona okładka, troszkę pęka na klejeniach przy grzbiecie, ale jest w jednym kawałku, nie wypadają strony)
Korytarz był wilgotny i duszny. Poluzowałem czarny, pogrzebowy krawat i rozpiąłem kołnierzyk koszuli.
- Nigdy nie byłam w tak przerażającym domu - odezwała się Anna zdenerwowanym głosem. - Czy są tu jakies duchy?
- Żadnych duchów - rozwiałem jej obawy.
Na ścianie znajdował się wyłącznik, żarówka była jednak przepalona.
- Zejdę zaraz na dół po lampę. Za dwie minuty będę z powrotem.
To dziwne, ale na dole nie paliły się żadne światła. Wytężyłem wzrok. Nagle wydało mi się, że na jednej ze zniszczonych kanap ktoś siedzi, choć równie dobrze mógł być to rzucony niedbale płaszcz. W chwilę później płaszcz, czy też człowiek, zniknął.
A potem gdzieś z oddali i bardzo niewyraźnie usłyszałem to... Dziwną, monotonną, ponurą muzykę. Pod jej wpływem w ustach poczułem suchość, a włosy stanęły mi dęba...
Zapraszam na moje pozostałe aukcje!!!