Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Czy Torę można czytać po polsku? P. Jędrzejewski

14-04-2015, 23:31
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Aktualna cena: 24.99 zł     
Użytkownik classic_moto
numer aukcji: 5248151584
Miejscowość Lublin
Wyświetleń: 3   
Koniec: 14-04-2015 23:30:40

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: twarda
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam,

dziś na sprzedaż mam książkę:

 

Czy Torę można czytać po polsku?  

Z rabinem Sachą Pecaricem rozmawia Paweł Jędrzejewski


Wydawca: Stowarzyszenie Pardes, Kraków
Liczba stron: 187
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-[zasłonięte]858-7-5

Stan BDB !

 

"Czy Torę można czytać po polsku?" jest pierwszą książką w języku polskim stanowiącą w całości rozmowę z ortodoksyjnym rabinem, a w dodatku rozmowa ta koncentruje się na Torze, która jest Świętą Księgą judaizmu. Już to wystarcza w zupełności, by warto było ją przeczytać, a przecież dodać trzeba koniecznie, że ten rabin to postać niezwykła - to Sacha Pecaric, czyli - jak sam mówi o sobie - nie tylko Żyd, ale kulturowo: Polak, Amerykanin i Włoch w jednej postaci, a także - między innymi - poliglota, filozof, talmudysta, absolwent Szkoły Filmowej w Pradze i Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, meloman i wielbiciel twórczości Miłosza, Herberta, Szymborskiej i Gombrowicza.

W dodatku w książce otrzymujemy bardzo precyzyjnie sformułowaną odpowiedź na postawione w tytule pytanie, na które - nota bene - rabin Pecaric odpowiedział już wcześniej swoimi translatorskimi działaniami, dokonując w latach 2[zasłonięte]001-20 pierwszego żydowskiego tłumaczenia Tory na język polski od czasów międzywojennych, a w zasadzie pierwszego prawdziwe żydowskiego tłumaczenia w historii (projekt Tora Pardes Lauder).

Dlaczego "prawdziwie żydowskiego"? Bo sporządzonego według tradycyjnej, żydowskiej metody translatorskiej, sięgającej prawie 2000 lat wstecz - metody targumu, czyli - oryginalnie - tłumaczenia na aramejski dokonanego przez Onkelosa, jednego z najsłynniejszych konwertytów na judaizm, pochodzącego z cesarskiej rodziny rzymskiej.

Trzeba w tym miejscu podkreślić, że "tłumaczenie żydowskie" to nie jest wcale przekład, którego autorem jest Żyd (choć to może ułatwić sprawę), ale jest to tłumaczenie uwzględniające fakt tyle fundamentalny, co mało znany osobom niewprowadzonym dogłębnie w judaizm: że Mosze (Mojżesz) nie otrzymał od Boga na Synaju jedynie Tory Pisanej, ale także Torę Ustną, czyli wszystkie wyjaśnienia i doprecyzowania, bez których tekst Tory (czyli Pięcioksięgu) stałby się dawno niezrozumiały, skamieniały, martwy. Tora Pisana (Tora Szebichtaw) i Tora Ustna (Tora Szebealpe) stanowią jedność. "Są one jak dwie strony jednej monety: awers i rewers" - wyjaśnia r. Pecaric w książce.

Tora jest napisana w świętym języku - leszon hakodesz i tylko tekst w tym języku jest rzeczywistym tekstem Tory. Jednak religijne prawo żydowskie wymaga nie tylko czytania Tory, ale także rozumienia Tory. Prawo to brzmi "sznajim mikra weechad targum" - "dwa razy Tora i raz wy-tłumaczenie". Tak właśnie religijny Żyd musi czytać Torę. I aby Torę mógł zrozumieć, potrzebny jest mu targum, ponieważ on pozwala uświadomić podstawowe znaczenie tekstu, które uwzględnia Torę Ustną, a nie poprzestać na jego sensie dosłownym. Targum mówi czytelnikowi Tory, co oznacza jej tekst, wykorzystując dorobek tradycji mędrców analizujących Torę przez tysiące lat - coś, czego nikt nie jest w stanie dokonać samodzielnie, bez odwołania się do Tory Ustnej.

Rabin Sacha Pecaric (razem ze swoim zespołem skupionym w Stowarzyszeniu Pardes) stworzył więc pierwszy targum w języku polskim. Jego obecność umożliwia Żydom wypełnienie micwy (przykazania) o czytaniu Tory. Innym, nieżydowskim czytelnikom tłumaczenie Tora Pardes Lauder umożliwia zapoznanie się z tym, co z judaizmu było dotąd praktycznie niedostępne w języku polskim: zrozumienie czym jest dla religijnych Żydów rozumienie Tory.

I tu czeka czytelnika rozmowy z rabinem Pecaricem wiele niespodzianek. Okazuje się bowiem, że powszechne pojmowanie Tory (która w kulturze polskiej funkcjonowała do niedawna prawie wyłącznie jako chrześcijański "Stary Testament"), było w wielu aspektach błędne,  wynikało z niepoprawnych tłumaczeń, niewłaściwie wyjaśnionych, źle zinterpretowanych. Poczynając od tak fundamentalnych spraw, jak np. niepoprawne tłumaczenie jednego z przykazań Dekalogu (czyli Dziesięciu Oświadczeń - Aseret Hadibrot) - w oryginale przekazanym Moszemu nie ma bowiem "nie zabijaj"; poprzez wyjaśnienie, dlaczego stosowanie słowa "ofiara" wobec "oddań" Bogu w Świątyni tego, co do Niego należy, jest tradycją błędną; aż do subtelności w tłumaczeniu, które uwzględniają gematrię (wartość liczbową) słów hebrajskich lub wyciągają wnioski z pozornych błędów w zapisie poszczególnych liter.

Mówimy tu o rzeczach kluczowych, bez których poznanie judaizmu na serio jest niemożliwe. Książka ta wyjaśnia nie tylko podstawowe sprawy, ale wchodzi także w detale tłumaczenia, w translatorskie zawiłości, dowiadujemy sie z niej o szczególowych rozwiązaniach - i wiedzę tę otrzymujemy od zupełnie wyjątkowego eksperta: tłumaczenie Tory zajęło rabinowi Pecaricowi 6 lat życia, a w tym samym czasie i później (kierowane przez niego wydawnictwo Stowarzyszenie Pardes obchodziło właśnie dziesięciolecie) przetłumaczył on na polski lub zredagował ponad 20 innych klasycznych dzieł judaizmu, łącznie z obszernymi fragmentami Talmudu.

Książka nie jest łatwa w tym sensie, że rozmowa, jaką prowadzi z rabinem Pecaricem Paweł Jędrzejewski, nie prześlizguje się po powierzchni problemów i nie idzie na skróty. To poważna rzecz o judaizmie. Wymaga skupienia, ale jednocześnie oferuje bardzo wiele i jest niezbędna przed, w trakcie lub po lekturze polskiego tłumaczenia najświętszej księgi Żydów - czyli tekstu, na którym w znacznym stopniu zbudowany jest świat naszej kultury i cywilizacji.

"Czy Torę można czytać po polsku?" pozwala zrozumieć znacznie więcej niż tylko sprawy translatorskie, choć to one stanowią główną oś rozmowy. Dowiadujemy się z niej bardzo wiele na temat podstawowych wartości judaizmu, jego filozofii i jego rozumienia roli Tory w życiu człowieka.

Książka jest bezcenna dla wszystkich, którzy traktują naprawdę serio poważną i ogromną wiedzę, jaką oferuje judaizm.

M. Jay

"Czy Torę można czytać po polsku? Z rabinem Sachą Pecaricem rozmawia Paweł Jędrzejewski"

 

 

 

Zachęcam do licytacji i zapraszam na inne moje aukcje !

 

Jeżeli masz pytania to zachęcam do skorzystania z opcji "zadaj pytanie sprzedającemu"