Największą potrzebą państwa i podstawowym żądaniem wszystkich obywateli jest odważne przewodnictwo, twierdzi Goethe. [...] Czy w dzisiejszym kryzysie można liczyć na pomoc odważnych i mądrych obywateli, którzy posiadają dość reformatorskiej siły? [...] Są przecież pośród wszystkich mieszkańców globu. Tak było przed dwustu laty w Prusach, kiedy tkwiły w podobnie trudnej sytuacji. Dziś, tak jak wówczas, państwo i społeczeństwo znajdują się w fazie decydującego przełomu. Wtedy było to przecież od absolutyzmu do społeczeństwa burżuazyjnego, dziś od społeczeństwa przemysłowego do informacyjnego, od obejmującego wszelkie sfery życia państwa opiekuńczego do społeczeństwa odpowiedzialnych za siebie obywateli.