Czekając na śnieg w Hawanie. Wyznania kubańskiego chłopca Carlos Eire
Zmiłuj się nade mną, Panie, bo jestem Kubańczykiem. W 1962 roku Carlos Eire był jednym z 14 000 dzieci wywiezionych samolotami z Kuby - Rewolucja oddzieliła go od rodziny, ojczyzny i dzieciństwa. Wspomnienia o życiu Carlosa w Hawanie, które dobiegło końca, kiedy miał zaledwie jedenaście lat, stanowią trzon tych niezwykłych, barwnych, głęboko zapadających w pamięć wspomnień. Czekając na śnieg w Hawanie to zarazem egzorcyzm i oda na część raju utraconego. Kuba z czasów młodości Carlosa - z jej jaszczurkami, turkusowym morzem i skąpanymi w słońcu sjestami - staje się wyspą potępienia, kiedy 1 stycznia 1959 roku palący cygara partyzant nazwiskiem Fidel Castro obala prezydenta Batistę. Nagle muzyka na ulicach zaczyna brzmieć jak ogień karabinów maszynowych. Boże Narodzenie zostaje zdelegalizowane, opozycjonizm polityczny oznacza więzienie i wielu kolegów Carlosa wyjeżdża do kraju tak odległego i niewyobrażalnego jak Stany Zjednoczone.
Autor | Carlos Eire |
Oprawa | broszura |
Wydawca | Zysk i S-ka |
ISBN | 83-7298-810-2 |
Ilosć stron | 444 |
Wymiary | 12,5x19,5 |
Data wydania | 2005 |