PROPONOWANE TRASY
1. PĘTLA ŻUŁAW: Rybina - Elbląg - Malbork - Gniew - Tczew - Gdańsk - Rybina, ok. 200 km, idealne na 7 dni
2. PĘTLA ŻUŁAW + KANAŁ OSTRÓDZKO-ELBLĄSKI (tylko do remontowanej części):
Rybina - Elbląg - Kanał Ostródzko-Elbląski - Elbląg â�� Gdańsk - Rybina, ok. 230 - 300 km,
możliwe w 7 dni, idealne na 14 dni
3. NOWOŚĆ!!! DOLNA WISŁA:*
Rybina - Grudziądz - Bydgoszcz i/lub Toruń - Grudziądz - Gdańsk - Rybina,
ok. 250 km (część) - 500 km, możliwe w 7 dni, idealne na 14 dni
UWAGA! Wariant One-Way: Toruń i/lub Bydgoszcz - Grudziądz - Gdańsk - Rybina
ok. 225 km, idealne na 7 dni
*czarter pod określonymi warunkami - szczegóły biuro Żeglugi Wiślanej
ŻUŁAWY. Uroda Żuław delty Wisły nie jest zwykła. Jest ukryta, zakodowana w krajobrazie. Każdy jego element i szczegół jest ważny i niezbędny dla osiągnięcia spójności i harmonii. Wierzby i topole odparowują wodę z pól i rowów, lipy ozdabiają cmentarze i przydomowe parki. Drogi i rowy przecinają pola i łąki prostokątnie, aby oszczędzić miejsce pod uprawy. Unoszone i obracane mosty oddają statkom pierwszeństwo przed samochodami. Domy stoją na piaszczystych pagórkach - terpach - zabezpieczone od zalania. Nad podcieniami suszy się pszenica pod przyszłoroczne zasiewy. Śluzy i wrota sztormowe chronią kanały i rzeki od gwałtownych wezbrań. Stacje pomp pracując dzień i noc regulują wahania wody na polderach. Żuławy są wspólnym dziełem człowieka, jego twórczych zabiegów, i królowej polskich rzek - Wisły. Nie ma w Polsce drugiej takiej krainy, tak godziwie odpłacającej się za mądre gospodarowanie, sprawną technikę i wysoką kulturę rolną. Nie ma regionu o tak niezwykłym krajobrazie, przyrodzie, historii i dziedzictwie kulturowym.
KANAŁ OSTRÓDZKO-ELBLĄSKI: Niezwykle ciekawy pod względem hydrotechnicznym i historycznym (z unikatowym na skalę światową systemem pochylni do transportu łodzi) i możliwością dotarcia do Ostródy oraz Jeziora Jeziorak i Iławy. Przemieszczanie się kanałem za pomocą pochylni dostarcza wielu emocji. Na jednym z odcinków kanału na przestrzeni 9,6 kilometra statek jest transportowany przez pięć kolejnych pochylni na specjalnej platformie poruszającej się po szynach. W ten sposób pokonuje 2300 metrów suchego, porośniętego trawą lądu wznosząc się z pasażerami na pokładzie na wysokość blisko 100 m.
DOLNA WISŁA: W dolnym odcinku "strome skarpy doliny Wisły, przebijającej się przez pomorskie moreny, koncentrują nurt i tworzą mu pyszne, zielone ramy, wypracowane snycerskim dłutem geologii polodowcowej. Drobne strumienie zerodowały stoki wysoczyzny, żłobiąc liczne parowy, kotły, wąwozy. W nich małe rezerwaty przyrody, chroniące ciepłolubną florę stepową... Z lasów pozostały szczątki, niewielkie kępy, ale ich drzewostan składa się z malowniczych lip, grabów, jesionów i wiązów. Wierzby zostały na Mazowszu", z którego jednak rozpoczynamy drugi etap podróży, by wkrótce wkroczyć na tereny przez stulecia zajmowane przez Zakon Krzyżacki. "Są to piękne ziemie. Powiedzmy szczerze i bez szowinistycznego zacietrzewienia, że przyozdobili je także ci okrutni Krzyżacy, bo umieli ładnie budować z cegły oraz wpasowali do gotyku pewne elementy architektury orientalnej, podpatrzone w Ziemi Świętej. Sprawiedliwie wyrzuciliśmy ich z Pomorza, ale oddajmy też sprawiedliwość urodzie ich zamków, które od dawna zrosły się z polskim pejzażem".