Wydawnictwo:
PIW 1981
ilość stron numerowanych:
263
Oprawa:
miękka, kartonowa, obwoluta (nieznacznie zagięta na krawędziach), format 12, 5 x 19, 5 cm
Stan:
bardzo dobry minus, niewielkie zagięcia dolnych rogów, przykurzone krawędzie stron
Opis/Spis treści:
Od autora
I. Liryka młodzieńcza
II. Zbliżenia analityczne
Rozłączenie
Hymn — Smutno mi Boże
Listy poetyckie z Egiptu
Na sprowadzenie prochów Napoleona
III. Z dystansu obserwacyjnego
O czynnikach rezonansu lirycznego w wierszach z lat 1835—1843
Śpiewu tajemnice
Dramatyczność monologu lirycznego
Liryka w pełni romantyczna
IV. Liryka ostatniego etapu
Gdy noc głęboka wszystko uśpi i oniemi
Kiedy pierwsze kury Panu śpiewają
Miniatury liryczne
Ostatni etap liryki Słowackiego
V. W odbiorze dzisiejszego czytelnika
Notatka bibliograficzna
Indeks utworów Słowackiego
...ewolucja liryki Słowackiego szła ku coraz bliższej współdźwięczności z poezją naszych czasów. Była postępowa w znaczeniu przodowania sztuce swego wieku i wielu lat następnych. Była też postępowa w rozwijaniu tych dążeń poezji, które perspektywami swymi sięgają dnia dzisiejszego. Była prawdziwie twórcza w podejmowaniu zadań, które dziś określamy jako stwarzanie nowej rzeczywistości poetyckiej, wyzwolonej z więzów kopiowania świata nas otaczającego. Była nowatorska i — można by rzec — awangardowa w świadomości siły twórczej słowa niezależnego, przeciw mechanice jednoznaczności zbuntowanego słowa, które wszelkimi drogami swych metaforycznych i dźwiękowych skojarzeń szło ku rozszerzeniu kręgu sugestii lirycznych. Była też prawdziwie humanistyczna w czułej wrażliwości na wszystko, co stawało się udziałem człowieka w ogóle, a zwłaszcza Polski i Polaków. W przeżyciu poetyckim umiała docierać do wnętrza zwykłych ludzi i właśnie dlatego, że pragnęła ich w aniołów przerobić, do końca związana była z rzeczywistością świata, z losem ziemi rodzinnej. Do niej to zwracał się poeta w jednym z ostatnich wierszy: 0! nieszczęśliwa! o! uciemiężona Ojczyzno moja...
(zaniknięcie szkicu w odbiorze dzisiejszego czytelnika)