Pod z pozoru lekkim tonem opowiadań Mariusza Grzebalskiego ze zbioru Człowiek, który biegnie przez las skrywa się gorzka prawda o otaczającym nas świecie, najeżonym zasadzkami, których nie sposób się ustrzec. Sądząc, że podążamy do upragnionego celu, błądzimy, brniemy w fałszywym kierunku. Autor opisuje ludzi, którzy powoli rozstają się ze złudzeniami młodości, niechętnie, ale jednak poddają się prozie życia. Praca wymaga od nich bezgranicznego poświęcenia, wyzbycia się indywidualnych pragnień; aby przetrwać, muszą porzucić marzenia i nauczyć się myśleć praktycznie. Także miłość rodzi rozczarowanie i gorycz. Romantyczne uczucie, wypełniające niegdyś wszystkie myśli, powszednieje, przekształca się w zaprawione nudą i rutyną pożycie małżeńskie. Między partnerami narastają pretensje, pojawia się zniechęcenie, a nierzadko nawet wrogość. Bohaterowie opowiadań Mariusza Grzebalskiego to ludzie coraz bardziej sfrustrowani. Zdążyli już rozczarować się życiem, utracili cel. Marzą o ucieczce w zapomnienie. Zaczynają sięgać po używki, płatną miłość… Są to jednak tylko kolejne zasadzki, rodzące wstyd, wstręt do samego siebie, wywołujące wyrzuty sumienia. Wszak jeśli istnieje piekło, polega właśnie na tym: nie możesz zapomnieć. Zaletą zbioru jest żywy i dynamiczny język, zamknięty w klatce poprawnej, gładkiej formy, gdzieniegdzie prześwitujący narowistą mową włóczęgów, pociągowych dziadów i wesołych żebraczek. Marta Cuber Opowiadania Mariusza Grzebalskiego to proza najwyższej próby. Dariusz Nowacki