Posiadam dwie sztuki niemalże identycznego aparatu.
Pierwowzorem jest Cosina CSM. co jest w nim niezwykłego? Pomiar światła sygnalizowany za pomocą trzech diód, czułości filmu to 3200 a zatem jest fajnie :) przy wciśnięciu spustu do połowy następuje blokowanie przysłony i pomiar światła, dalsze wciśnięcie wyzwala migawkę. Jest to konstrukcja stosunkowo młoda jak na aparat z mocowaniem M42. Jest niezwykle zgrabny. o wiele zgrabniejszy niż praktica. Mimo filigranowości obraz w wizjerze jest duży i jasny.
Porst jest bardzo podobny w obsłudze, wygląd odrobine się różnie, jest to wynikiem zastosowania punktowego pomiaru światła. W PORŚCIE nie można zablokować samowyzwalacza, jakiś ząbek musi tam być uszkodzony, stąd też samowyzwalacz można uznać za niesprawny.
Sprzedam jeden z tych aparatów, drugi sobie zostawię, niezależnie który to będzie, bo obydwa są równie znakomite.
Cena wysoka? Jak na ten aparat w tym stanie, o tych możliwościach to jest to niewielka cena.
Nie pokazuje wnętrza aparatów, bo Cosina ma założony film i okazyjnie robie nią zdjęcia.
W gratisie mogę dodać AEC controler, choć nie jest sprawny a przynajmniej ja nie potrafię tchniąć w niego życia :)
Obiektyw oczywiście nie jest przedmiotem aukcji, jest jedynie umieszczony w celu pokazania gabarytów aparatu.
Polecam w youtubie prezentację porsta pod adresem http://youtu.be/oAEA57As0NY