Jego bezdomność trwała prawie rok. Sabina bardzo chciała mu pomóc ale złapać go na otwartej przestrzeni nie było łatwo. Zdesperowana niepowodzeniami zwróciła się do RSOZ o wsparcie. Ten trudny przypadek, tak długiej bezdomności zwierzęcia,wymagał pracy nad odbudowaniem jego zaufania wobec człowieka, cierpliwości, poświęcenia, samozaparcia i wspólnego działania. Sabina napisała:
„Od roku dokarmiałam bezpańskiego psa rasy Wyżeł Niemiecki. Pies ten był niewyobrażalnie przestraszony i wychudzony. Wszystkie instytucje odmawiały pomocy w schwytaniu psa . Dwa miesiące temu napisałam do schroniska Kundelek , prosząc o pomoc :) POMOGLI !!! Przywieźli budę a moim zadaniem było nadal systematycznie dokarmiać go. Uprzedzali że będzie wymagało to dużo cierpliwości i przede wszystkim czasu. Mijał tydzień kolejny i następny a mój Wyżeł nadal leżał pod drzewami na śniegu…..pewnego dnia –była okropna pogoda , padał deszcz - zawiozłam mu jedzenie a on jak z procy wyskoczył z budy !! WOW byłam niesamowicie zaskoczona aż tchu brakowało taka radość , że przekonał się do tej budy :) I tak było każdego kolejnego dnia... z każdym następnym dniem pozwalał podchodzić coraz bliżej i bliżej , aż mogłam zostawiać jedzenie tuż przed sama budą. Strasznie ciężko opisać to w takim skrócie, no cóż… W sobotę udało się go złapać . Mam ogromna nadzieję że to był dobry krok , nie chciałabym żeby cierpiał z tego powodu iż znajdzie się w zamknięciu ale wydaje mi się że większym cierpieniem była tułaczka .Dzisiaj jest poniedziałek a ja byłam Schronisku Kundelek , musiałam go zobaczyć. Jest on pod bardzo dobra opieką wspaniałych ludzi ,widać że tęskni za wolnością i ze względu na to , mam nadzieję że znajdziemy mu fajny DOM”.
TO NIE JEST ZWYKŁA AUKCJA .
Aukcja ma na celu JEDYNIE znalezienie dobrego domu dla psa.
Schronisko " Kundelek " 35-322 Rzeszów
ul. Ciepłownicza 3
tel. 510-[zasłonięte]-787
mail : [zasłonięte]@rsoz.org