Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Cort G260 plus fender dimarzio jescar

01-04-2015, 21:03
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 1 199 zł     
Użytkownik muminkow
numer aukcji: 5216772857
Miejscowość Wolin
Wyświetleń: 22   
Koniec: 01-04-2015 20:48:07

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Zdjęcia: http://pokazywarka.pl/gv1fgf/

 

Sprzedawany Cort G260 ma około 9 lat, wtedy jeszcze cort trzymał jakość i był mocno polecany. Teraz to się trochę popsuło.

Gitara jest w 100% sprawna technicznie, wizualnie ma kilka draśnięć, ale nic wpływającego na konstrukcję czy grę. Po prostu ślady użytkowania.

Wykończenie OPN, open pore natural, czyli niewielka warstwa lakieru - dzięki temu nic nie tłumi tego fajnego jesionu jak w podobnych modelach, no i widzimy jakość dechy, co jest na plus bo gorsze dechy idą pod lakier kryjący.

 

Co zmieniłem:

-klucze no-name wymienione na oryginalne stroiki fendera (koszt ok. 200zł),

-założony most z fendera deluxe (ok. 250zł), plus sprężyny od schallera, oryginalna wajcha F, plus sprężynka pod wajchę),

-wymienione progi na jescar (rozmiar wg dunlop to 6105), (ok. 300zł) od wymiany nie minęło wiele, są jeszcze przed pierwszym szlifem, a przeżyją tych szlifów jeszcze kilka,

-założony vintagowy (egzemplarz z lat 80, kupiłem kiedyś do les paula gdy szukałem brzmienia jak ace frehley) pickup dimarzio DP100 super distortion, jakby ktoś chciał to mogę zamiast niego zamontować sh4 z innej gitary - dla mnie nawet lepiej bo lubię tego dimarzio, dolny potencjometr rozłącza w nim cewki (sh4 też może rozłączać jakby co),

 

Siodełko jest oryginalnie graphteca, single są mighty mite, nie tak jak w obecnych duncan design.

 

Co kupujący powinien wiedzieć poza drobnymi rysami i wgniotką tu czy tam - to pokrywa tremolo z tyłu jest zdemontowana, ponieważ nowy most ma wyższy blok i się ładnie nie domyka. Można grać z otwartą jak ja, albo dać jakieś podkładki, albo po prostu ściąć blok aby był krótszy (to normalna praktyka i tak się robi, ale z powodów brzmieniowych nie chcę, po co mi lżejszy blok - a estetą nie jestem mogę grać bez klapki).

 

Brzmi szkliście jak strat dzięki jesionowi i klonowej podstrunnicy no i wygodna jest bardzo głównie dzięki nowym progom oraz fajnemu profilowi gryfu. 

 

Wajcha, gałki potencjometrów i gałka przełącznika na swoim miejscu jak na pierwszym zdjęciu (zdjęcia robiłem chyba akurat przy zmianie pickupa dlatego jeszcze wszystko nie założone).

 

EDIT: Mam jeszcze oryginalny przetwornik w szufladzie, więc mogę sprzedać z nim i opuścić cenę za dimarzio.

Co do pytań o zamianę - sprzedaję z powodu wyjazdu za granicę, nie jestem zainteresowany.

Cena do lekkiej negocjacji.